17.11.2016
Ciąg dalszy sprawy pobitej Neski. Prokuratura zmienia zdanie
Aleksandra Więcławska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Wczoraj informowaliśmy was o skandalicznej decyzji Prokuratury Rejonowej w Garwolinie, która sprawcę pobicia pitbulki Neski, suczki, która straciła nos, skazała na 5 miesięcy prac społecznych. Decyzja wywołała falę oburzenia wśród miłośników zwierząt. Teraz prokuratura zmienia swoją decyzję.
O suczce Nesce, którą pijany właściciel pobił tak, że ta straciła nos, pisaliśmy już we wrześniu. Wszyscy czekaliśmy na sprawę w sądzie, licząc na to, że sąd wymierzy adekwatną do tego bestialskiego czynu karę.
Niestety, mimo że sąd zajął się sprawą i wydał wyrok, zaordynował śmieszną karę – 20 godzin prac społecznych przez 5 miesięcy. Internauci wysłali tysiące maili do prokuratury, w których pisali, dlaczego sprzeciwiają się takiemu wyrokowi. Udało się – Prokurator Rejonowy Anna Makarewicz-Poszytek zmieniła zdanie i, jak napisała w mailu do TVN24, po przeanalizowaniu akt sprawy odstąpiła od kary wymierzonej we wcześniejszym wniosku.
Co to oznacza? Że sprawa ponownie trafi do sądu, tym razem jednak odbędzie się rozprawa, a prokuratura wystąpi o inny, zapewne surowszy wymiar kary. Termin samej rozprawy nie został jeszcze wyznaczony. Cały materiał o sprawie przygotowany przez TVN24 możecie obejrzeć TUTAJ.
Jest jeszcze jedna dobra wiadomość. Jak czytamy na fanpage’u Fundacji Zwierzęca Polana, sprawę przeciwko oprawcy Neski poprowadzi znany ze skuteczności w tego typu przypadkach mecenas Mateusz Łątkowski. Adwokat ten zawsze zabiera głos w obronie tych, którzy głosu nie mają, czyli psów i kotów, za co nominowaliśmy go w tym roku do nagrody „Serce dla Zwierząt”.
Nie wiemy, jaki będzie finał tej sprawy, ale na pewno będziemy ją dla was monitorować.
Polecane przez redakcję
Reklama
Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.
Zobacz powiązane artykuły
09.04.2024
Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.
undefined
09.04.2024
„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego.
undefined
31.03.2024
Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.
undefined