06.08.2016
Ma dwie nogi i dwie ręce i mieszkał przez dwie doby w schronisku dla psów
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Przez 48 godzin Rob Morlino jadł z psiej miski, chodził na smyczy, czasem nawet w kołnierzu ochronnym zakładanym chorym psiakom, by nie zdzierały opatrunków, a także… był drapany po głowie przez wolontariuszy. I nie ukrywa tego, że zrobił to pod publiczkę.
fot. Facebook
Akcja odbywała się pod hasłem Adoptrob, czyli Adoptuj Roba. A po co taka akcja pod publiczkę? Ano po to, żeby pomóc bezdomnym zwierzętom. Rob jest strategicznym koordynatorem w schronisku Santa Fe Animal Shelter and Humane Society w stanie Nowy Meksyk w Stanach Zjednoczonych. Akcja miała pomóc w zebraniu 10 tys. dolarów na rzecz schroniska, by uratować żyjące tam psy.
Każdy mógł się przyłączyć do akcji. Rob był wyprowadzany przez wolonatriuszy na smyczy na spacery, nosił też ochronny kołnierz, jaki zakłada się chorym zwierzakom. Za 25 dolarów przekazanych na schronisko Rob zostanie podrapany przez wolontariuszy, za 50 dolarów dostanie na śniadanie ulubione burrito, za 100 dolarów zje pizzę albo zostanie podszkolony przez behawiorystę, za 500 dolarów dostanie do poczytania książkę, żeby się nie nudził. Za 1000 dolarów zaśpiewa piosenkę, którą wybierze ofiarodawca, a za 5000 dolarów zagra scenę z wybranego przez donatora filmu. Za 10 000 dolarów symbolicznie adoptujesz Roba,, który ubierze się elegancko i zrobi dla ciebie lasagne.
Podczas tej dwudniowej próby Rob nie tylko żył psim życiem, ale także namalował portret Lenny’ego, psa przebywającego w schronisku od 14 miesięcy, z zamiarem wystawienia obrazu na aukcji na rzecz schroniska. Każdy sposób jest dobry, by pomóc bezdomniakom, prawda? MC
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined