Zjadacze kamieni i monet

Pewnego dnia Barney szalał na spacerze po żwirowej plaży – biegał wzdłuż i wszerz, przeskakiwał fale. Dzień później Kim Woolland, właścicielka labradora zauważyła, że pies nie jest tak radosny jak zawsze. W koszyku, w którym Barney śpi, Kim znalazła kilka kamyków. Nie przejęła się tym – w jego legowisku często znajdowała różne pamiątki ze spacerów. Ale następnego dnia w koszyku znów były kamienie, i to dużo więcej. Wyglądały, jakby Barney je zwymiotował. Mąż Kim – Andrew Woolland – przejechał ręką po brzuchu labradora i stwierdził, że wewnątrz kamieni może być jeszcze więcej.

Państwo Woolland natychmiast zabrali psa do lekarza weterynarii. Zdjęcie rentgenowskie nie zostawiało żadnych wątpliwości – żołądek i jelita psa były pełne kamyków. Właściciele byli zdziwieni, bo podczas spaceru po plaży nie zauważyli, by pies jadł żwir. Badanie wykazało jednak, że labrador połknął ponad sto kamieni, z czego 30 opiekunowie znaleźli w legowisku, a 79 lekarze musieli usunąć chirurgicznie.

Labradora uratowała szybka reakcja właścicieli. Psa czeka jeszcze zabieg, tym razem stomatologiczny – zjadając żwir, uszkodził sobie ząb.

Mieszkający na Manhattanie w Stanach Zjednoczonych jack russell terrier o imieniu Jack zjadł 1,11 dol. w jednocentówkach. I w tym wypadku nie obyło się bez operacji – lekarze przez dwie godziny usuwali z żołądka trzynastoletniego psa 111 monet. Gdyby nie szybko przeprowadzony zabieg, historia Jacka mogła zakończyć się jego śmiercią.

Właściciela Tima Kellehera zaniepokoiło, że pupil wymiotuje, dlatego udał się z psem do kliniki weterynaryjnej.

Jak to się stało, że Jack zjadł monety? Wszedł na biurko swego opiekuna i ściągnął torebkę z bajglem. Wraz z okruchami zlizał resztę pieniędzy ze sklepu, które Tim odruchowo wrzucił do torebki.

A co nietypowego Waszym psom zdarzyło się zjeść? AW