27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
fot. Shutterstock
Adopcja to decyzja, która zmienia życie – nie tylko zwierzęcia, ale też człowieka. Czasem jednak droga do domu bywa długa i kręta, a jej pierwszy przystanek to dom tymczasowy – miejsce pełne nadziei, ale też codziennych wyzwań. Ten, kto choć raz tymczasował zwierzaka, doskonale wie, jak wygląda rzeczywistość w takich miejscach. Sierść, piasek, błoto z łap, codzienne czyszczenie – nie dla estetyki, ale dla zdrowia zwierzaków. I właśnie tutaj pojawia się nieoczywisty sojusznik: robot sprzątający.
Czas dla psa, nie dla mopa
Z badań przeprowadzonych na zlecenie eufy wynika, że opiekunowie zwierząt spędzają średnio 41 minut tygodniowo na odkurzaniu – o osiem minut więcej niż osoby bez pupila. Codzienne mycie podłóg? Rytuał 16% psiarzy. A przecież ten czas można inaczej – można nauczyć psa chodzić na smyczy, pomóc mu zaufać człowiekowi, posiedzieć z nim, po prostu być. Robot, który działa samodzielnie, pozwala odzyskać te chwile. I choć może nie wydaje się bohaterem adopcyjnych historii, jest ich cichym sprzymierzeńcem.
Domy adopcyjne to często miejsca, gdzie pies po raz pierwszy od miesięcy dostaje szansę zasnąć w ciszy. Gdzie uczy się, że miska może być zawsze pełna, a dotyk nie boli. To domy, w których sprzątanie to nie „czysta podłoga”, ale warunek zdrowia i komfortu zwierzaka.
eufy i Adopciaki.pl – sojusz na czysty start
W czerwcu marka eufy przekazała nowoczesne modele robotów sprzątających do wybranych domów adopcyjnych w ramach programu Adopciaki.pl. Testy przeprowadzone przez opiekunów pokazały, że to nie tylko gadżet – to realne wsparcie w codziennej opiece nad zwierzakami.
To może brzmieć banalnie, ale kiedy robot odkurza, a ty możesz poświęcić czas psu, który dopiero co pierwszy raz wyszedł na spacer – to nie jest mała rzecz. Dzięki eufy sprzątanie schodzi na drugi plan. Na pierwszym zostaje to, co najważniejsze – relacja, zaufanie i czas. Właśnie te elementy, które składają się na nowy początek.
Zaangażowanie ma znaczenie
Najbardziej cieszy trend, w którym coraz więcej firm bierze pod uwagę nie tylko wygodę człowieka, ale też i zwierzaka. Modele eufy E25 i E28 zaprojektowano z myślą o opiekunach zwierząt. Ich głównym zadaniem jest skuteczne usuwanie sierści i zabrudzeń, ale efektem jest coś więcej – odciążenie ludzi, którzy mają w domu zwierzaka z przeszłością i chcą mu pokazać lepszą przyszłość. Każda pomoc się liczy. Nawet ta, która wygląda jak mały robot jeżdżący po podłodze.
Zobacz powiązane artykuły
10.07.2025
Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.
undefined
09.07.2025
RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.
undefined
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined