08.08.2023
Pies zmarł po zjedzeniu leku dla ludzi. Weterynarz apeluje
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Opiekunowie psa podali mu lek, który jest przeznaczony dla człowieka. Zamiast mu pomóc, ten stopniowo go truł i ostatecznie doprowadził do jego śmierci. Lekarz weterynarii wystosował apel do opiekunów i farmaceutów.
fot. Shutterstock
Często opiekunom wydaje się, że to, co działa na ludzi, zadziała również na ich pupila. Idąc tym tokiem myślenia, wciąż nie brakuje tych, którzy zamiast zabrać psa do weterynarza i usłyszeć fachową poradę oraz wykupić dobrze dobrane leki, radzą się farmaceutów.
O podobnym przypadku napisał w social mediach lekarz weterynarii, który prowadzi na Facebooku konto Diagnostyka Obrazowa Zwierząt Egzotycznych. To tam ku przestrodze zamieścił wpis i załączył dwa zdjęcia. Lekarz przytacza historię pewnego psa w typie owczarka niemieckiego, który nagle stał się apatyczny, a z jego odbytu, zamiast kału, zaczęła wydobywać się cuchnąca, krwista wydzielina. Czworonóg był tak słaby, że ledwo trzymał się na nogach.
Badania wykazały silne wzdęcie oraz objawy niedrożności porażennej. Również w USG widać było niepokojące zmiany. Mimo wdrożenia leczenia, pies zmarł 2 godziny po badaniu w placówce.
Pies zmarł po zażyciu paracetamolu
Co było przyczyną śmierci? Jak się okazało rada farmaceutki, udzielona opiekunom psa, że jeśli pupila coś boli, należy mu podawać paracetamol przez 2 tygodnie. Jak apeluje lekarz weterynarii, paracetamol przyjmowany przez psa w takich dawkach jak u ludzi powoduje zatrucie oraz śmierć w męczarniach!
Gdy naszego czworonoga zaczyna coś boleć bądź widzimy, że jest osłabiony, stracił apetyt lub wykazuje inne niepokojące objawy, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Tylko i wyłącznie on jest w stanie udzielić porady i zastosowanie odpowiednie leczenie!
Weterynarz apeluje nie tylko do opiekunów, aby nie przyjmowali rad od ludzkich lekarzy i farmaceutów, ale także do samych medyków czy osób pracujących w aptekach, aby ich nie udzielali.
Dla farmaceutów i lekarzy: Nie doradzajcie w sprawach, o których nie macie pojęcia. Nie formułujcie wniosków niepopartych wiedzą, a źle pojętym doświadczeniem. Nie eksperymentujcie na innych gatunkach. Wasza chęć wyrażenia swojego zdania może skończyć się śmiercią zwierzęcia i to w męczarniach - apeluje.
Źródło: https://www.facebook.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
13.06.2025
Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.
undefined