Pies zmarł po zjedzeniu leku dla ludzi. Weterynarz apeluje 

Anna Marciniak

Anna Marciniak

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Opiekunowie psa podali mu lek, który jest przeznaczony dla człowieka. Zamiast mu pomóc, ten stopniowo go truł i ostatecznie doprowadził do jego śmierci. Lekarz weterynarii wystosował apel do opiekunów i farmaceutów. 

paracetamol pies

fot. Shutterstock

Często opiekunom wydaje się, że to, co działa na ludzi, zadziała również na ich pupila. Idąc tym tokiem myślenia, wciąż nie brakuje tych, którzy zamiast zabrać psa do weterynarza i usłyszeć fachową poradę oraz wykupić dobrze dobrane leki, radzą się farmaceutów. 

O podobnym przypadku napisał w social mediach lekarz weterynarii, który prowadzi na Facebooku konto Diagnostyka Obrazowa Zwierząt Egzotycznych. To tam ku przestrodze zamieścił wpis i załączył dwa zdjęcia. Lekarz przytacza historię pewnego psa w typie owczarka niemieckiego, który nagle stał się apatyczny, a z jego odbytu, zamiast kału, zaczęła wydobywać się cuchnąca, krwista wydzielina. Czworonóg był tak słaby, że ledwo trzymał się na nogach.

Badania wykazały silne wzdęcie oraz objawy niedrożności porażennej. Również w USG widać było niepokojące zmiany. Mimo wdrożenia leczenia, pies zmarł 2 godziny po badaniu w placówce. 

Pies zmarł po zażyciu paracetamolu

Co było przyczyną śmierci? Jak się okazało rada farmaceutki, udzielona opiekunom psa, że jeśli pupila coś boli, należy mu podawać paracetamol przez 2 tygodnie. Jak apeluje lekarz weterynarii, paracetamol przyjmowany przez psa w takich dawkach jak u ludzi powoduje zatrucie oraz śmierć w męczarniach! 

Gdy naszego czworonoga zaczyna coś boleć bądź widzimy, że jest osłabiony, stracił apetyt lub wykazuje inne niepokojące objawy, należy niezwłocznie skontaktować się z lekarzem weterynarii. Tylko i wyłącznie on jest w stanie udzielić porady i zastosowanie odpowiednie leczenie! 

Weterynarz apeluje nie tylko do opiekunów, aby nie przyjmowali rad od ludzkich lekarzy i farmaceutów, ale także do samych medyków czy osób pracujących w aptekach, aby ich nie udzielali.

Dla farmaceutów i lekarzy: Nie doradzajcie w sprawach, o których nie macie pojęcia. Nie formułujcie wniosków niepopartych wiedzą, a źle pojętym doświadczeniem. Nie eksperymentujcie na innych gatunkach. Wasza chęć wyrażenia swojego zdania może skończyć się śmiercią zwierzęcia i to w męczarniach - apeluje.

Źródło: https://www.facebook.com

 

Pierwsza publikacja: 07.08.2023

Podziel się tym artykułem:

Anna Marciniak
Anna Marciniak

Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.

Zobacz powiązane artykuły

10.07.2025

Zapisz się na RAW PALEO WARSAW DOG RUN i pomóż bezdomnym zwierzętom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

RAW PALEO WARSAW DOG RUN to wyjątkowe wydarzenie dla wszystkich, którzy kochają psy, ruch na świeżym powietrzu i chcą zrobić coś dobrego. Tegoroczna edycja łączy bieganie z psem w formie canicrossu i dogtrekkingu z akcją charytatywną #BiegamDobrze dla Zwierzaków, wspierającą bezdomne psy i koty w całej Polsce.

null

undefined

09.07.2025

RAW PALEO WARSAW DOG RUN: pies i opiekun na wspólnej trasie

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Już tej jesieni w Warszawie odbędzie się pierwsza edycja RAW PALEO WARSAW DOG RUN – wyjątkowego wydarzenia, które łączy miłość do czworonogów z pasją do biegania. Będzie sportowo, emocjonalnie, a przede wszystkim wspólnie – bo w canicrossie i dogtrekkingu nie chodzi tylko o wynik, ale o więź, zaufanie i wspólne pokonywanie kilometrów. To coś więcej niż sport – to styl życia, który zyskuje coraz więcej fanów.

null

undefined

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się