05.05.2022
Majówka dla tego psa skończyła się cierpieniem. Jego opiekun postanowił go porzucić w dramatyczny sposób
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Porzucenie psa nosi znamiona przestępstwa – znęcania się nad zwierzęciem. Zostało to określone w ustawie o ochronie zwierząt.
Fot. TOZ Jawor/Facebook
2 maja 2022 roku mieszkaniec Jawora postanowił w dramatyczny sposób rozstać się ze swoim psem. Wszystko zarejestrowała kamera schroniska. Mężczyzna brutalnie przerzucił swojego czworonoga przez bramę placówki, po czym uciekł z miejsca zdarzenia. Szybka reakcja internautów pozwoliła na zidentyfikowanie nieodpowiedzialnego opiekuna i ujęcie go przez funkcjonariuszy z Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Kokos – porzucony w brutalny sposób
Mężczyzna „oddał psa do schroniska” w niehumanitarny sposób. Przerzucił go przez dwumetrową bramę przytuliska, niczym worek kartofli. Pies w momencie lotu zaczepił łapkami o szczyt ogrodzenia. Musiał też mocno nimi amortyzować upadek. Porzucenie zwierzaka przez 66-letniego mieszkańca Jawora zarejestrowały kamery jaworskiego schroniska TOZ. Film został wrzucony do sieci i dzięki szybkim reakcjom internautów, między innymi zgłoszeniu sprawy Komendzie Powiatowej Policji w Jaworze, w krótkim czasie odnaleziono sprawcę i zatrzymano go. Funkcjonariusze nie zwlekali z akcją po otrzymaniu powiadomienia o incydencie (zgłosił to między innymi poseł Jacek Ozdoba). Udowodnili tym samym, że nie zgadzają się na jakąkolwiek formę znęcania się nad zwierzętami.
66-latek 4 maja 2022 roku usłyszał w jaworskiej komendzie zarzut znęcania się nad zwierzęciem. Czeka go stawienie się przed sądem. Przypominamy, że za taki czyn – zgodnie z ustawą o ochronie zwierząt – grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jaki los czeka Kokosa?
Co z porzuconym czworonogiem? Psem od razu zajęli się pracownicy i wolontariusze schroniska – jaworskiego TOZ-u. Dali mu tam na imię Kokos. To na oko 8-10-miesięczny szczeniak. Pies jest zdezorientowany i rzuca się na jedzenie – kto wie, czy miał dotąd zapewnianą właściwą dietę. Na szczęście ma już zagwarantowaną odpowiednią opiekę i być może po oswojeniu się znajdzie troskliwy dom. Na to jednak potrzeba czasu i weryfikacji. Nowy dom musi być odpowiedzialny, ciepły, pełen miłości do zwierząt. Taki, by Kokos w końcu poczuł, czym jest prawdziwe szczęście.
Komenda Powiatowa Policji w Jaworze przypomina:
Przypominamy o możliwości zgłaszania różnych zagrożeń za pośrednictwem aplikacji Krajowa Mapa Zagrożeń Bezpieczeństwa. Wśród wielu kategorii do wyboru jest właśnie znęcanie się nad zwierzętami. Wystarczy anonimowo zaznaczyć na mapie miejsce, które mundurowi niezwłocznie skontrolują.
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined