17.09.2023

„Opiekunie! Ucz się, ucz”! Wywiad z Mikołajem Kołuckim, autorem książki „Poradnik dla właściciela psa”

Marta Ozimek

Marta Ozimek

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Poradników nigdy za wiele! Dlaczego poszerzanie i uaktualnianie swojej wiedzy na temat zwierząt jest ważne? Bo wszystkim nam zależy na szczęściu i zdrowiu swoich pupili. Rozmawiamy z lek. wet. Mikołajem Kołuckim, autorem książki „Poradnik dla właściciela psa”.

null

null

Świadomość rośnie, a medycyna się rozwija

Jak wspomina lek. wet. Mikołaj Kołucki, do niedawna było ciężko. Opiekunowie byli głównie właścicielami zwierząt, sam stosunek do nich był mocno użytkowy, a relacje nie opierały się na przyjaźni, a głównie na pracy. Z czasem pies stał się towarzyszem w codziennym życiu, powoli też zmienił się w przyjaciela. Nasze myślenie o zwierzętach ewoluowało, jednak świadomość potrzeb gatunku wciąż w niektórych kręgach jest mała. Stąd pomysł na stworzenie książki „Poradnik dla właściciela psa”. Mikołaj widzi w swojej pracy przywiązanie opiekunów do swoich czworonogów, jednak dostrzega też potrzebę edukacji. 

Poziom świadomości właścicieli w zakresie opieki nad własnymi czworonogami wciąż jest niski, chociaż znacznie się poprawił w ostatnich latach. Od 8 lat pracuję jako lekarz pierwszego kontaktu, wyraźnie widzę, że w stosunku do początków mojej praktyki weterynaryjnej sytuacja ta uległa poprawie, ale wciąż mamy tutaj duże pole do działania.  

Dlaczego nauka to nasza wspólna sprawa? Bo żyjemy w czasach kiedy otoczeni jesteśmy chaosem informacyjnym, a to odbija się na dobrostanie naszych zwierząt. Poza zagadnieniami etycznymi dochodzą kwestie ekonomiczne – leczenie rozwiniętych chorób jest po prostu drogie, co powoduje, że nie każdy może sobie na nie pozwolić.

W temacie edukacji właścicieli i hodowców psów wciąż jest bardzo dużo pracy do wykonania. Im większą świadomość na temat tego, jak opiekować się swoimi podopiecznymi będą mieli właściciele, tym unikniemy większej ilości cierpienia. I to wszystkich - zarówno tego pieska, ale również właścicieli, bo gdy ich pies choruje, to właściciel też, jak wiadomo, odczuwa duży dyskomfort.

Chaos informacyjny

Trzeba mierzyć siły na zamiary – to szczególnie ważne w momencie podejmowania decyzji o przygarnięciu psa pod swój dach. Nie powinniśmy stawiać na internetowe porady i leczyć psa online. Lekarze weterynarii zawsze powinni być pierwszym kontaktem, bo to oni są specjalistami w dziedzinie zdrowia zwierząt. Fora czy media społecznościowe nie powinny być przewodnikiem w kwestiach porad odnośnie do wychowania psa, bo od tego są behawioryści. Dobrostan naszych pupili zawsze powinien stać na pierwszym miejscu.

Świadomość dotycząca opieki nad psem jest ważna już w momencie podejmowania decyzji o zamieszkaniu ze zwierzęciem - wiedza na temat tego, jaką rasę dobrać do swojego stylu życia i możliwości jest kluczowa, aby obie strony - właściciel i pies - wiodły szczęśliwe życie.  My, jako właściciele, w pełni jesteśmy odpowiedzialni za to, co się dzieje z psami, to spoczywa na nas.

“Poradnik dla właściciela psa” powstał po to, by właściciele i hodowcy mieli dostęp do rzetelnych informacji i mogli zaznajomić się z kluczowymi kwestiami związanymi z opieką i wychowaniem pupila. Zawarte w niej porady i rekomendacje są zgodne z aktualnym stanem wiedzy medycyny weterynaryjnej. 

Leczymy sami, widząc tylko wierzchołek góry lodowej

Wiedza (rzetelna!) jak pomóc swojemu psu jest szczególnie ważna w sytuacjach kryzysowych i nagłych. W „Poradniku dla właściciela psa” Mikołaj poruszył bardzo ważny temat, jakim jest pierwsza pomoc dla psa. O ile wiemy, jak zachować się w momencie wypadku „ludzkiego”, tak przy zwierzętach często nie wiemy, co robić.

Nie zawsze lekarz weterynarii jest natychmiast dostępny, czasami trzeba zareagować samemu, a od tej naszej reakcji zależy bardzo dużo. Są sytuacje, kiedy wykorzystanie tego, co mamy w apteczce domowej, jest kluczowe. Na przykład wypadnięcie gałki ocznej u ras brachycefalicznych. W zależności od czasu, kiedy opiekun zareaguje i wprowadzi oko z powrotem, zależy to, czy uda się je uratować.  Jeśli tego nie zrobi w przeciągu kilku minut i nie będzie możliwości konsultacji z weterynarzem “od ręki”, to już powstaje problem wymagający interwencji chirurgicznej. Jeśli to wiemy, jesteśmy w stanie zareagować. Małe rzeczy dają duże efekty.

„Bo jak nie my, to kto?”

Skąd w ogóle pomysł na książkę w formie poradnika? Z doświadczenia. Doktor Mikołaj jest niezwykle oddany swojej pracy, bez wątpienia jest to też jego pasja. Przy okazji wizyt swoich pacjentów, widząc pewnie niedociągnięcia, zawsze spisywał notatki dla opiekunów, żeby uświadomić im, co mogą robić jeszcze lepiej. I tak po wielu miesiącach powstała solidna baza notatek, która dokładnie odzwierciedlała stan wiedzy opiekunów zwierząt. Mikołaj, zamiast schować ją w szufladzie, postanowił zrobić coś dobrego dla zwierząt.

My, jako lekarze, jesteśmy nie tylko od tego, żeby leczyć, ale też budować tą świadomość potrzeb zwierząt. Jak nie my, to kto? Ktoś musi się tym zająć. Każdy ma jakąś misję i powołanie, myślę, że nasze jest takie, aby poprawiać komfort życia zwierząt, a możemy to robić na dwa sposoby - poprzez leczenie weterynaryjne , ale także poprzez właśnie zwiększanie świadomości. profilaktyka mogłaby zapobiec połowie problemów, z którymi spotykam się w gabinecie.

 

O Autorze: 

Lek. wet. Mikołaj Kołucki – od roku 2015 absolwent Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, od 2019 specjalista chorób psów i kotów. Praktyk, od wielu lat lekarz pierwszego kontaktu. Syn Dariusza Kołuckiego, hodowcy rasy gończy polski, mającego kilkudziesięcioletni staż. Prywatnie właściciel dwóch psów – Akcji i Puzona – również rasy gończy polski.

 

Z autorem rozmawiała Marta Ozimek.

Pierwsza publikacja: 04.09.2023

Podziel się tym artykułem:

Marta Ozimek
Marta Ozimek

Miłośniczka zwierząt wszelakich, z natury empatyczna, z zawodu ironiczna, prywatnie dychotomiczna. Codziennie boli mnie serce, że nie mogę przygarnąć wszystkich potrzebujących stworzeń. Jak kawa, to czarna, jak kraść – to miliony.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się