21.10.2012
Skąd się wziąłeś, Hades?
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To dość (nie)przeciętna historia 🙂
Czarnuch
Pewnego razu żyłam przez dobre 16 lat z jednym psem, który wabił się Diana. Jednak nadszedł i na nią czas- musiała odejść. Z wielkim żalem pożegnałam ją. Moja mama wiedziała, że długo już z nami nie pożyje i ostrzegała mojego starszego brata, by nie przyprowadzał już żadnego psa. Pare miesięcy po śmierci Diany, a że były to wakacje, wyjechałam do wujka. Pewnego dnia dzwoni do mnie mój tata i mówi, że przyjedzie do nas z niespodzianką. Nie wiedziałam o co mu chodzi. Na drugi dzień przyjechał, otwiera drzwi od strony pasażera, a tu nagle wybiega malutki Hades! Był taki słodki, mieścił się dosłownie w dłoni. Był cały czarny, a na środku miał biały krawacik. Oczwiście, gdy wróciłam do domu, mama nagadała mojemu bratu całą czapkę, dowiedziałam się też skąd go wziął- zabrał koleżance ze wsi. Dziś Hades ma już półtora roku, nie jest duży-taki w sam raz. Jest niegrzeczy, ale i tak go kocham! 🙂
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.