Smutek na czterech łapach

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Tak niezauważalny.. .Nie potrzebny… Żyje przeszłością i nikt nie wie o jego istnieniu. Bezdomny pies. Nikt nie poświęci dla niego kawałka chleba ani minuty…

Miedzy jednym oddechem a drugim jego oczy skierowane są w stronę Twojej twarzy.
Z podkulonym ogonem szuka swojego wybawiciela.
On nie potrzebuje brylantowego zegarka czy płaszczu z kaszmiru.
Tylko trochę miłości jakiej mu nie dasz.
Rozpoznaje to po twojej minie.Po sposobie jakim na niego patrzysz.
Obserwuje świat z niska.Dzieci i młodzież z liceum żucają w niego kamykami.
-Przecież i tak nie jest nikomu potrzebny….To tylko pies…
A jednak… Potrzebuje tego co ty – miłości rąk, które go pogłaszczą gdy szczęśliwy wróci do domu po spacerze.
Samotnie błąka się wśród zimnych, ciemnych ulic…, bez jakiejkolwiek nadziei na lepsze życie.
Ludzie nim gardzą…
Jest jak nieużyteczna zabawka, którą zamierzasz wyrzucić i nie przejmujesz się co będzie z nią dalej.
A jeszcze mniejsza liczba ludzi interesuje się tym co dzieje się ze schroniskowymi stworzeniem.
Zwierzęta też istnieją!
Nie zapominaj…

To nie tylko słowa. To poezja, sposób wyrażania miłości i chęci pomagania.
Jednak czymś się to wyróżnia i jest rzadko spotykane u ludzi.
Każde słowo ma znaczenie… Jest czymś ważnym w życiu zwierząt…

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Bezkonkurencyjny kredyt dla weterynarzy

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lekarze weterynarii należą do osób cieszących się wysokim zaufaniem społecznym…

undefined

Portrety z sercem: kochasz mnie? – wywiad z Kariną Schwerzler

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Karina Schwerzler, pełnomocnik wojewody kieleckiego ds. ochrony zwierząt, laureatka nagrody Serce dla Zwierząt.

Karina Schwerzler

undefined

Leszek Miller – Najlepsza partia na osiedlu

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jak suczka Lola słucha, mówi, broni, tańczy, tęskni i owija swego pana wokół pazura, opowiada były premier, poseł SLD Leszek Miller.

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się