Wspomnienie o Maksie

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miał zaledwie 8 lat gdy przyszedł czas ostatni raz spojrzeć w ukochane psiejskie oczy, zobaczyć radość, oddanie i wielką miłość.

fot. Thinkstock

Jedno z trzech zwycięskich opowiadań z konkursu listopadowego – to miejsce II.



 

Maks-doberman ,odszedł za Tęczowy Most 19 lutego 2011 r.

Miał zaledwie 8 lat gdy przyszedł czas ostatni raz spojrzeć w ukochane psiejskie oczy, zobaczyć radość ,oddanie i wielką miłość. Mieliśmy go od szczeniaka,był agresywny,nie znosił przytulania,pieszczot,pozwalał na odrobinę,a potem już warczał jednak nigdy nikogo nie ugryzł,choć w domu wychowywał się z moją małą córką wiedziałam,że nie zrobi jej krzywdy.

Miał swoj ulubiony fotel,na który od jakiegoś czasu już nie wchodził,bo spondyloza zrobiła swoje. Zrobiłam mu ciepłe posłanie koło mego łózka bo nie dostępował mnie na krok. Gdy szłam się kąpać wiernie lezał pod drzwiami łazienki,potem już nie wchodził za mną na górę i wtedy zrozumiałam,że mój kochany przyjaciel odchodzi cichutko. Oddałabym wszystko by móc zatrzymać go przy sobie,zabrałabym sobie parę lat i podarowałabym  w prezencie mojemu Maksiorowi. Niestety,nie da się……-:(

To był psotnik,jako młodzieniec ściagał wszystkie kwiaty z parapetu okna i rozgryzał, narobił synowi prosto do buta, ukradł z szafki upieczonego kurczaka i wsunął nim ktoś zauwazy, potem zabrał z miski 1,5 kg schabu, wielokrotnie znikała z szafki kostka masła  -nie została nawet ociupinka. A ja bym chciała żeby teraz porwał i 100 kurczakow byle by był…

Nie ma mojego Maksia,a ja biorę jego smycz,zamykam oczy i czuję jakby był obok mnie,przeglądam zdjęcia i dziękuję Bogu,że pozwolił mi przezyć z nim te 8 krotkich lat…….Wspominam jego przykucy,podskoki i pamietam ton szczekania i warczenia,miny kiedy był zadowolony i kiedy ostrzegał,że nie ma ochoty na zabawę…..Pamiętam każdy szczegól,czuję pod ręką jego łepek,uszka ,szyję i grzbiet,w myslach przesuwam dłoń i pamiętam ten dotyk,ale wtedy łzy cisną się do oczu i natychmiast przestaję.

Muszę już konczyć,bo zamoczę łzami klawiaturę,niby radosne wspomnienia ale ciągną za sobą płacz. Ostatnio w samochodzie znalazłam trochę siersci,dla mnie to relikwie,bo to nie był tylko pies,ale mój najlepszy przyjaciel.

 

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Bezkonkurencyjny kredyt dla weterynarzy

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lekarze weterynarii należą do osób cieszących się wysokim zaufaniem społecznym…

undefined

Portrety z sercem: kochasz mnie? – wywiad z Kariną Schwerzler

Ten tekst przeczytasz w 7 minut

Karina Schwerzler, pełnomocnik wojewody kieleckiego ds. ochrony zwierząt, laureatka nagrody Serce dla Zwierząt.

Karina Schwerzler

undefined

Leszek Miller – Najlepsza partia na osiedlu

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Jak suczka Lola słucha, mówi, broni, tańczy, tęskni i owija swego pana wokół pazura, opowiada były premier, poseł SLD Leszek Miller.

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się