23.12.2021
Czy pilnik do pazurów dla psa jest lepszy niż cążki? Sprawdzamy!
Aleksandra Prochocka
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wiele psów nie lubi obcinania pazurów i dotykania łap… Czy pilnik elektryczny będzie dobrą alternatywą dla wrażliwego czworonoga?
fot. Shutterstock
Nawet odrobinę za długie pazury, które dotykają podłoża, mogą sprawiać zwierzakowi dyskomfort, a nawet spowodować wady postawy… Nie mówiąc już o bólu towarzyszącemu wbijaniu się zakręconego pazura w opuszkę. Dlatego kontrola długości pazurów i przycinanie ich w zależności od potrzeby to obowiązek każdego opiekuna psa. Tylko jak to zrobić, kiedy zwierzak panicznie boi się dotykania łap i typowych obcinaczek? Czy pilnik do pazurów może być dobrą alternatywą dla cążek?
Dlaczego psy nie lubią obcinania pazurów?
Pielęgnacja psich łap przysparza wielu opiekunom nie lada problemów. Psy z natury nie lubią dotykania łap, instynktownie bronią się przed tym, zabierając je gwałtownie, a nieraz także uciekają czy nawet warczą ze strachu. Niestety obcinanie psu pazurów wymaga stabilnego złapania łapy i ostrożnego odcinania kawałków pazura. Nie można robić tego zbyt szybko – w przeciwnym razie ryzykujemy uszkodzenie ukrwionego rdzenia, czemu towarzyszyć będzie nie tylko obfite krwawienie, ale także dotkliwy ból. Nawet jednorazowe przycięcie rdzenia może poskutkować traumą u czworonoga, który zacznie wyrywać się i wiercić podczas pielęgnacji, co dodatkowo ją utrudni i jeszcze bardziej zwiększy ryzyko skaleczenia…
Nic dziwnego więc, że wielu opiekunów psów decyduje się obcinać psu pazury podczas wizyty u weterynarza czy groomera. Takie rozwiązanie wiąże się jednak z dodatkowymi kosztami i stresującymi dla czworonoga wizytami w gabinecie. Czy rozwiązaniem tych wszystkich problemów może być zakup pilnika elektrycznego i samodzielne piłowanie zwierzakowi pazurów w domowym zaciszu? Czy warto wydać pieniądze na pilnik do psich pazurów?
Jak działa elektryczny pilnik do pazurów?
Piłowanie psu pazurów elektrycznym pilnikiem polega na ich ścieraniu za pomocą papieru ściernego. Mała, okrągła głowica pilnika owinięta papierem ściernym obraca się szybko i zmienia końcówkę psiego pazura w pył. Pilniki elektryczne mogą być zasilane kablem, bateriami lub akumulatorem. Zazwyczaj wraz z pilnikiem w zestawie znajdują się też wymienne nasadki z papieru ściernego, który zużywa się podczas piłowania. Nasadki takie można też kupić osobno za niewielkie pieniądze.
Zalety pilników dla psów
Dobry pilnik dla psów kosztuje odczuwalnie więcej niż obcinaczka. Przy pracy wydawać będzie też dźwięki, które mogą na początku zaniepokoić zwierzaka. Piłowanie psu pazurów ma jednak wiele zalet! Przede wszystkim nie przetniemy wrażliwego, ukrwionego rdzenia, który znajduje się w pazurze. I to nawet jeśli psiak będzie wyjątkowo kręcił się podczas pielęgnacji. Stopniowe ścieranie twardego pazura pilnikiem, zamiast obcinania większych jego kawałków, pozwoli nam zauważyć, kiedy zbliżamy się do miękkiej tkanki i w odpowiedniej chwili przerwać zabieg. Piłując pazury możemy również delikatnie wygładzić ich brzegi, dzięki czemu psiak nie będzie zahaczał świeżo skróconymi pazurami o koce czy nasze ubrania. Nauczenie psa akceptowania tego zabiegu i wydawanych przez pilnik dźwięków jest przy tym niezwykle proste. Jak przyzwyczaić czworonoga do pilnika?
Jak przyzwyczaić psa do pilnika?
Do pielęgnacji pazurów za pomocą pilnika trzeba czworonoga najpierw odpowiednio przygotować. Zwierzak musi przede wszystkim tolerować dźwięk urządzenia. By przygotować do tego psa, można początkowo włączać pilnik, nie zbliżając go do zwierzaka. Równocześnie należy nagradzać czworonoga za spokojne zachowanie i brak reakcji na dźwięk. Gdy psiak nie zwraca już uwagi na hałas wydawany przez pilnik, sprzęt możemy trzymać w tej samej ręce, z której podawane będą psu przysmaki. Należy przy tym uważać, by nie dotknąć głowicą pyska psa.
Kolejnym etapem jest przyzwyczajenie psa do dotyku pilnika. Sprzęt ten przy tarciu pazura może powodować wibracje, które nie będą dla zwierzaka przyjemne. Dlatego tolerowanie dotyku należy rozpocząć na wyłączonym pilniku. Za każde zbliżenie, a następnie dotknięcie psiego pazura wyłączonym pilnikiem należy nagrodzić zwierzaka. Następnie możemy połączyć dźwięk i dotyk. W kolejnym etapie dokładamy do tego trzymanie psiej łapy w naszej dłoni i jeśli psiak akceptuje to ze spokojem, możemy rozpocząć piłowanie mu pazurów.
Jak piłować psu pazury?
- By spiłować psu pazur, wystarczy przyłożyć do niego obrotową głowicę i lekko docisnąć. Im większy nacisk, tym szybsze ścieranie.
- Piłować możemy tak długo, aż odsłoni się miękkie wnętrze psiego pazura, pod którym znajduje się wrażliwy rdzeń. Jeśli spiłujemy pazur zbyt krótko, może pojawić się na nim kropelka krwi – to będzie znak, że właśnie dotarliśmy do rdzenia i powinniśmy zaprzestać dalszego piłowania tego pazurka.
- Tarcie papieru ściernego o twardy pazur wytwarzać będzie ciepło. Dlatego podczas piłowania warto robić dwusekundową przerwę co kilka sekund lub po spiłowaniu kawałka jednego pazura zaczynać piłowanie drugiego tak, by pierwszy zdążył w tym czasie ostygnąć.
- Podczas korzystania z pilnika musimy stale kontrolować samopoczucie psiaka. Jeśli zauważymy u niego oznaki stresu, przerwijmy pielęgnację i pozwólmy mu chwilę odpocząć.
Specjalista do spraw żywienia psów, zoopsycholog, wolontariusz w Schronisku na Paluchu. Absolwentka studiów magisterskich na Wydziale Nauk o Zwierzętach, SGGW.