01.07.2025
Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.
fot. Shutterstock
Wakacje, które łamią serca
Dla wielu z nas początek wakacji to zapach kremu z filtrem, dźwięk walizki ciągniętej po korytarzu i lotnisko na horyzoncie. Dla wielu psów – to dźwięk zamykającej się bramy schroniska. Albo... zerwanego łańcucha, przywiązanej do drzewa smyczy, odjeżdżającego auta. W najlepszym przypadku trafiają do placówki. W najgorszym – błąkają się tygodniami pozostawieni na pastwę losu. Ile z nich nie przeżyje?
Już teraz widzimy, że dramatycznie wzrosła liczba wyszukiwań frazy: „czy można oddać zwierzaka do schroniska”. Nie o 10%. Nie o 50%. O 258%. To nie jest przypadek. To skutek. Skutek myślenia, że pies to „ktoś”, kogo można zostawić, kiedy staje się „problemem”.
Schroniska pękają w szwach
Latem, według danych organizacji prozwierzęcych, do polskich schronisk trafia nawet 4500 psów i kotów miesięcznie. Ale nie liczby są tu najważniejsze – tylko historie. Bo każda z tych tysięcy liczb to czująca istota: wierna, oddana, kochająca. I nagle... niechciana.
Pracownicy schronisk doskonale znają ten schemat. Czerwiec, lipiec, sierpień – telefony się urywają, ciągłe zgłoszenia, porzucenia i interwencje. W boksach brakuje miejsca, a w głowach siły. Bo przecież te zwierzęta trzeba nakarmić, zabezpieczyć, wyprowadzić, przebadać. Każdy kolejny pies to kolejne „czy damy radę?”.
"Czas porzuceń to trudny moment także dla schronisk. Bywają przepełnione, a opieka nad nowo przybyłymi podopiecznymi jest czasochłonna i kosztowna. To niejako przejściowy okres – placówkom kończą się środki zgromadzone w ramach 1,5% podatku za ubiegły rok, a wciąż nie trafiły do nich jeszcze środki z tegorocznych rozliczeń podatkowych" – zaznacza Natalia Karolak, specjalistka ds. weterynarii w Karmimy Psiaki, na co dzień współpracująca ze schroniskami.
Pies to nie bagaż. Nie możesz go zostawić na lotnisku
Wyobraźmy sobie sytuację: pies, którego zabierasz ze schroniska w marcu, w czerwcu staje się „przeszkodą”. W biurze podróży słyszysz, że hotel nie akceptuje zwierząt. Zamiast poszukać innego miejsca – decydujesz, że „go oddasz”. Może nawet wymyślasz historię, że „ jestagresywny”, że „z dzieckiem się nie dogaduje”, że „pojawiła się alergia”.
Dla psa to trauma, której może się nie pozbierać. A dla schroniska – kolejny czworonożny zawód miłosny. Tylko że w przeciwieństwie do złamanego serca człowieka, serce psa nie szuka zemsty, ono po prostu cierpi. Po cichu. Organizacje prozwierzęce nie są od tego, by „posprzątać” po wakacyjnych planach. Ich celem jest ratowanie, nie wyręczanie.
Nie ma czegoś takiego jak „czasowe porzucenie”. Gdy pies zostaje oddany do schroniska, dla niego to koniec. To strach, panika, dezorientacja – pies nie rozumie, że „nie było z kim go zostawić”. Rozumie tylko jedno: jego człowiek zniknął.
To nie znaczy, że wyjazdy są zakazane. Ale to znaczy, że wyjazd trzeba zaplanować odpowiedzialnie. Kampania NajlePSIE wakacje edukuje, że w dzisiejszych czasach nie brakuje rozwiązań: hotele dla psów, petsitterzy, sąsiedzi czy rodzina zawsze są lepszym wyborem niż porzucenie. Są miejsca, które zapewnią psu opiekę, zabawę, spacery i bezpieczeństwo. Wystarczy chcieć. Bo miłość do psa to nie tylko uczucie – to też zobowiązanie.
Wakacje to czas odpowiedzialności
Pies nie rozumie pojęcia „sezon”, nie wie, co to „first minute”, „last minute” i „all inclusive”. Zna tylko jeden wyjazd – ten z opiekunem. Jeśli nie może z nim jechać – należy znaleźć kogoś, kto będzie jego przedłużeniem. Ale nie oddawaj. Nie porzucaj. Nie zostawiaj. Bo dla ciebie to tydzień nad morzem. A dla niego – trauma, samotność i zimny beton.
Zobacz powiązane artykuły
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined
03.06.2025
Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?
undefined