28.04.2015
Nominowane do nagrody Serce dla Zwierząt 2015: Stanisława Celińska, Krystyna Janda, Magdalena Popławska
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Aktorki, które charytatywnie wystąpiły w spocie fundacji Karuna promującym sterylizację, a prywatnie każda z nich ma pod opieką przygarnięte psy i koty.
fot. YouTube
Stanisława Celińska
aktorka, opiekuje się przygarniętymi Kropką i Melą
Uważa, że psy to stworzenia niezwykłe. Przez jej dom przewinęło się ich kilka, a każdy to temat na osobną opowieść. Przez kilkanaście lat towarzyszyła jej suczka w typie jamnika Tekla. Przygarnęła ją podczas pracy na planie „Sławy i chwały”. Zauroczył ją szczeniaczek, który przyszedł na świat w wyniku mezaliansu rodowodowej jamniczki. Właściciel chciał szczenię utopić. Suczka miała na imię Tekla, a Stanisława Celińska grała wtedy rolę Tekli. Przez następne lata zjeździła z aktorką całą Polskę, w niektórych hotelach była honorowym gościem. – Dzięki tej suczce wiem, że pies to najlepszy przyjaciel człowieka – mówiła w rozmowie z miesięcznikiem „Mój Pies”.
Tego samego dnia, gdy w jednej z warszawskich lecznic odeszła kilkunastoletnia schorowana Tekla, na kolana aktorki wskoczyła przebywająca tam 9-letnia jamniczka Kropka. Jej właściciel został sparaliżowany i nie mógł się nią zajmować. Trafiła pod opiekę fundacji, została wysterylizowana, a wskakując na kolana aktorki trafiła do jej domu i serca. I towarzyszy jej od trzech lat. Półtora roku później ktoś powiedział aktorce o ogłoszeniu w internecie. Pisano w nim o kilkumiesięcznej suczce znalezionej w dołku w lesie pod Lublinem. Aktorka przygarnęła i ją. Początkowo Kropka nie cieszyła się z pojawienia się Meli, ale teraz miłość między nimi kwitnie. Obie znalazły cudowny dom. A Stanisława Celińska zaczyna właśnie zdjęcia do filmu „Pokot” w reżyserii Agnieszki Holland na podstawie powieści Olgi Tokarczuk „Prowadź swój pług przez kości umarłych”, gdzie gra Janinę Duszejko, osobę, która obdarza wielką miłością wszelkie zwierzęta i staje w ich obronie.
Krystyna Janda
aktorka, w jej domu mieszkają cztery przygarnięte psy i kot
W jej domu rodzinnym, a także domu jej babci zawsze były zwierzęta. Nie wyobraża sobie domu bez nich. W takim się wychowywała i gdy założyła swój, one zawsze w nim były. Uważa, że jednym z elementów wychowywania dzieci jest obecność w domu zwierzęcia, którym się wszyscy zajmują i z którym się przyjaźnią. – Człowiek się układa z psem na wspólne życie – mówi Krystyna Janda.
Teraz mieszkają z nią i jej bliskimi cztery psy i kot Wewiór. Wszystkie psy trafiły tam z przytułku. Bella, Tesia (była świeżo po sterylizacji, trzeba było pilnować szwów, a aktorka wraz z mamą akurat znalazły się w schronisku i lekarka spytała, czy nie mogłyby się zaopiekować suczką) i Benek (znaleziony przez pewną panią w dużym metalowym śmietniku) mają 10-12 lat, a Sonia, z którą aktorka spotkała się w centrum handlowym w Krakowie, gdy Fundacja Zwierzęta Krakowa szukała dla niej domu, ma około trzech lat.
O każdym z ponad 20 psów i kotów, które przewinęły się przez jej dom, mogłaby długo opowiadać, ale szczególnie utkwiła jej w pamięci pewna Wigilia. Spędziły ją wraz z mamą i siostrą w klinice weterynaryjnej, towarzysząc przygarniętej z Celestynowa chorej suczce. – To była Wigilia niezwykła, w tłumie ludzi ze zwierzętami, pośród operacji i konsultacji – opowiada Krystyna Janda. Scenę tę utrwaliła później w swoim serialu „Męskie żeńskie”.
Magdalena Popławska
aktorka, opiekuje się dwoma psami i kotką
Wraz z siostrą Aleksandrą, również aktorką, zawsze zbierały psy z ulicy i zawsze są jakieś psy dookoła nich. Z dzieciństwa najbardziej pamięta jamnika, który jej towarzyszył i którym już świadomie się zajmowała, karmiła, wyprowadzała na spacery. Teraz się opiekuje dwoma psami i kotem.
Stary – tak ma na imię – miał trafić do niej na tymczas. Chorował na raka i jego dni miały już być policzone. Gdy przywieziono go do niej do domu, zakochała się w nim i zatrzymała u siebie. Zwierzak wcale nie zamierza umierać na raka i jest w świetnej kondycji, choć ze względu na wiek niedowidzi i niedosłyszy. Rok temu trafiła do jej domu Perła, też na tymczas, do znalezienia nowych właścicieli, i też została już na zawsze. Do tego duetu doszła zgarnięta z ulicy kotka Zośka.
Aleksandra Popławska współpracuje z fundacjami Karuna i Gaja. Jeździła do schronisk, wyprowadzała psy na spacery. – Zwierzęta bardzo pomogły mi w życiu, są moimi towarzyszami doli i niedoli i chcę się im odwdzięczyć. A poza tym, jeśli ma się odrobinę empatii, to trudno spokojnie patrzeć na to, co się dzieje dookoła – mówi Aleksandra Popławska.
SMS: SERCE.G pod numer 72012 (koszt SMS-a: 2,46 zł z VAT).
Więcej o plebiscycie i regulamin głosowania na www.sercedlazwierzat.pl.
Organizator:
Partnerzy:
Patroni medialni:
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
26.07.2022
Tegoroczny laureat plebiscytu „Serce dla Zwierząt” odebrał nagrodę – tonę karmy!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W 19. edycji plebiscytu „Serce dla Zwierząt” statuetkę otrzymały Magdalena i Sandra Budzyńskie prowadzące fanpage „Edek szuka domów”. To nie jedyna nagroda, jaką doceniono ich zaangażowanie w pomoc czworonogom. Niedawno partner akcji – Nestlé Purina PetCare – przekazał laureatkom tonę karmy.
undefined
14.06.2022
„Historie o dobrych ludziach odbudowują wiarę w człowieka”. Wzruszająca wideorelacja z gali plebiscytu „Serce dla Zwierząt” 2022
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W tym roku już po raz 19 odbył się plebiscyt „Serce dla Zwierząt”. To wydarzenie, które łączy miłośników zwierząt, którym nieobojętny jest ich los.
undefined
07.06.2022
Finał plebiscytu „Serce dla Zwierząt” 2022 za nami! Kto został laureatem 19. edycji?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
W tym roku odbyła się już 19. edycja jedynego takiego plebiscytu w Polsce organizowanego przez portal Psy.pl. Podczas gali „Serce dla Zwierząt” 2022, 6 czerwca 2022 roku w hotelu Bellotto w Warszawie, poznaliśmy laureata. Zwycięską statuetkę otrzymały Magdalena i Sandra Budzyńskie – mama i córka – twórczynie fanpage’a „Edek szuka domów”.
undefined