03.12.2017

Czy Bravecto zabija? Opiekunowie psów protestują przeciwko kontrowersyjnemu lekowi

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Lek przeciwko pchłom i kleszczom Bravecto od dawna wzbudza wątpliwości – zarówno właścicieli psów, jak i niektórych lekarzy weterynarii. Jednak psiarze w Holandii uznali, że miarka się przebrała. I wyszli na ulice.

czy bravecto zabija

fot. Shutterstock

W 2017 roku opiekunowie psów mieszkający w Holandii wyszli na ulice Hagi. Byli źli i rozgoryczeni na producenta (holenderskiego zresztą) leku Bravecto. To środek przeciwko pchłom i kleszczom, który tym różni się od innych specyfików, że podaje się go psom do pyska, a nie zewnętrznie – na skórę (a tak działają np. popularne krople). Jest dostępny również w Polsce.

Dlaczego Holendrzy protestowali? Są przekonani, że to właśnie przez Bravecto zmarło kilkaset psów, a preparat jest na tyle niebezpieczny, że powinien zostać wycofany ze sprzedaży.

Holenderscy opiekunowie psów pod petycją przeciwko sprzedaży Bravecto zebrali 40 000 podpisów. Petycję złożyli na ręce minister ds. rolnictwa – Caroli Schouten. Mają nadzieję, że w ten sposób przekonają panią minister, by ta zakazała sprzedaży preparatu.

Epilepsja albo śmierć

Jedną z uczestniczek demonstracji była Qrispy – dziewięciomiesięczna suczka, która ma wyraźnie widoczne problemy neurologiczne. Zdaniem jej opiekuna, cytowanego przez holenderski portal Omroepwest.nl, winę za jej kalectwo ponosi Bravecto. Qrispy dostała bowiem tabletkę przeciwko pchłom i kleszczom i od wtedy zaczęły się problemy. Suczka otrzymała pigułkę, gdy miała 11 tygodni, potem nie dostawała już żadnych innych leków ani nie miała robionych szczepień. Kilka godzin później dostała ataku epilepsji.

Pies Michaela van de Sande nie miał tyle szczęścia. Gdy Rico dostał tabletkę Bravecto, w ciągu miesiąca zmarł. Michael uważa, że lekarze weterynarii zbyt łatwo podają psom ten lek, nie wykonując żadnych badań. Często właśnie dlatego kończy się to tragicznie.

Holenderska agencja ds. leków otrzymała w ostatnim czasie tysiące skarg na Bravecto. Wątpliwości zgłaszali opiekunowie psów, które – ich zdaniem – ucierpiały po spożyciu tego preparatu.

Czy Bravecto zabija psy?

Jednak z tezą, że Bravecto to lek niebezpieczny i należy go zakazać, nie zgadzają się tamtejsi lekarze weterynarii. Jeden z holenderskich specjalistów mówi, że podaje ten środek swojemu psu i uważa za świetne rozwiązanie do walki z pasożytami. Inni lekarze twierdzą, że lek jest przebadany i wyniki tych badań nie budzą wątpliwości, że mamy do czynienia z bezpiecznym preparatem.

bravecto na kleszcze bezpieczne (1).jpg
fot. Shutterstock

Nie wiadomo dokładnie, dlaczego te psy umarły. Mogły przecież mieć jakieś problemy zdrowotne zanim podano im tabletkę. Choroby, o których nikt nie wiedział – powiedział portalowi Omroepwest.nl holenderski lekarz weterynarii.

Opiekunowie psów zapowiadają, że będą protestować tak długo, aż lek zostanie wycofany z rynku.

Bravecto w Polsce

A co dzieje się w Polsce? Bravecto jest dostępne u lekarzy weterynarii i można je psom podawać. Choć sporo osób ma wątpliwości, czy lek podawany doustnie jest w 100% bezpieczny, jeszcze nikt oficjalnie nie zabrał głosu w tej sprawie. Nie ma też na razie żadnych badań, które potwierdzałyby tezę, że Bravecto zagraża zdrowiu i życiu psów.

Ten lek został oficjalnie dopuszczony do użytku. Przeszedł więc konieczne badania, które wypadły dobrze, inaczej przecież nie wolno by go było sprzedawać. Ten szum wokół Bravecto to sztucznie nakręcana histeria. Oczywiście pojedyncze przypadki psów, które źle zareagowały na ten lek, mogą się zdarzyć. Ale to tak jak z każdym innym lekiem – mówił nam o Bravecto jeden z warszawskich lekarzy weterynarii (wolał pozostać anonimowy).

Bravecto - tak, ale w ostateczności

Coraz częściej polscy lekarze weterynarii również dystansują się od Bravecto. Można usłyszeć opinie, że Bravecto owszem, polecają, ale jako rozwiązanie ostateczne, gdy pies łapie kleszcze mimo zabezpieczenia obrożą przeciwpasożytniczą czy kroplami. Wtedy tylko tabletka jest ratunkiem przed możliwą babeszjozą (chorobą odkleszczową).

Raczej nie polecam moim pacjentom Bravecto. Mam podejrzenia (choć nie mam na to dowodów, bo nie przeprowadziłam sekcji zwłok), że jeden z psów, który się u mnie leczył, zmarł właśnie przez ten lek. A dostawał tabletkę jako zabezpieczenie przed kleszczami kilka razy – producent preparatu tego nie zabrania. I w tym może tkwić problem, ponieważ badania tego leku producent prowadził tylko przez 9 miesięcy – to zaledwie trzy dawki preparatu, podaje się go bowiem co 12 tygodni. A jeśli psu zamierzamy podawać ten specyfik przez cały czas? Nie wiadomo, jak zareaguje organizm, bo takich długotrwałych badań nie prowadzono. Dlatego ja opiekunom moich pacjentów mówię, że owszem, Bravecto jest wygodne w stosowaniu i od czasu do czasu można je podać, ale na pewno nie jako regularne rozwiązanie na kleszcze. I lepiej najpierw sprawdzić, czy naprawdę nie wystarczą nam inne preparaty: obroże albo krople – mówi nam lekarz weterynarii z jednej z mazowieckich lecznic (wolała pozostać anonimowa).

W Stanach nie będzie już dostępny?

Na razie nigdzie jeszcze lek nie został wycofany z rynku. Choć krążą pogłoski, że na przykład w Stanach Zjednoczonych ma zostać zakazany. Być może Holandia – po protestach – również zmieni zdanie i preparatu nie będzie można już tam kupić, a to właśnie z Holandii Bravecto pochodzi.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

13.06.2025

Zginęła ratując psa z torów. 42-letnia kobieta nie zdążyła przed nadjeżdżającym pociągiem

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Miała tylko kilka sekund. Alicia Leonardi próbowała ściągnąć psa swojego byłego partnera z torów kolejowych. Nie zdążyła. Wypadek w stanie New Hampshire pokazuje, jak wielką cenę czasem płacimy za miłość do zwierząt.

null

undefined

31.05.2025

Siła relacji człowieka i zwierzęcia: W chwilach stresu wolimy przytulić psa niż rozmawiać z partnerem

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Globalne badanie przeprowadzone przez firmę Mars i platformę Calm potwierdza to, co wielu opiekunów zwierząt domowych czuje intuicyjnie – nasze relacje z pupilem mają realny wpływ na dobrostan psychiczny.

null

undefined

14.05.2025

Psy w schroniskach potrzebują nie tylko karmy. Trwa akcja „Bezpieczny Zwierzak”

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bezdomne psy w schroniskach zmagają się nie tylko z głodem i samotnością. Brakuje też środków na ich bezpieczeństwo. Ruszyła ogólnopolska akcja „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc – już za 10 zł!

akcja bezpieczny zwierzak

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się