Jeśli u twojego psa po skosztowaniu sera nastąpi reakcja alergiczna, skonsultuj się z lekarzem weterynarii. A czy twój pies lubi jeść żółty ser?
13.03.2020
Żółty ser dla psa. Czy pies może jeść żółty ser?
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Może czy nie może? Oto jest pytanie! Zdania na ten temat są podzielone. To jak to w końcu z tym jest? Czy pies może jeść żółty ser?
fot. Shutterstock
Żółty ser jest dodatkiem do wielu naszych potraw. Czy powinien znaleźć się też w psiej misce? Mnóstwo behawiorystów poleca go jako idealny przysmak do szkolenia. Ta przekąska jest również dobrym sposobem na ukrycie lekarstw, które trzeba psu podać. Ale czy pies rzeczywiście może jeść żółty ser? Czy jest on dla niego bezpieczny? Cóż, zdania na ten temat są podzielone.
Czy pies może jeść żółty ser?
Sery zawierają białko, wapń, witaminę A, niezbędne kwasy tłuszczowe, witaminy D, E i K oraz witaminy z grupy B. Większość psów uwielbia się nimi zajadać. Chociaż czworonogi mogą jeść ser, to jednak nie należy podawać go ani w dużych ilościach, ani zbyt często. Tak jak we wszystkim, tak i w tym wypadku należy zachować umiar i zdrowy rozsądek.
Większość serów ma znacznie mniejszą zawartość laktozy niż mleko. Jeśli masz pewność, że ser, który kupujesz, ma niską zawartość tłuszczu, sodu i laktozy, to możesz poczęstować nim psa, który skonsumuje go z przyjemnością. Chociaż żółty ser w małych ilościach jest dla psa bezpieczny, to powinno się pamiętać również o kilku innych rzeczach.
Uwaga na tłuszcz
Ser ma wysoką zawartość tłuszczu, a regularne karmienie nim psa może powodować przyrost masy ciała i prowadzić do otyłości. W najgorszych przypadkach może to doprowadzić nawet do zapalenia trzustki – poważnej i potencjalnie śmiertelnej choroby u psów. Oprócz problemów związanych z wysoką zawartością tłuszczu, niektóre sery zawierają zioła lub inne produkty, które są dla psów toksyczne, takie jak czosnek, cebula czy szczypiorek. Przede wszystkim jednak pamiętaj, że ser nie może zastąpić zbilansowanego posiłku. Powinien jedynie występować w psim jadłospisie jako przekąska.
- Ser nie jest dla psa trujący czy toksyczny, z wyjątkiem sera pleśniowego. Grzyb użyty do wytworzenia tych serów zawiera substancję zwaną roquefortiną C, na którą psy mogą być wrażliwe. Zjedzenie go może powodować u psa wymioty, biegunkę, wysoką temperaturę, a nawet drgawki. Niektóre z serów zawierają toksyczne dla czworonoga składniki, takie jak cebula czy czosnek.
- Ser może być podawany sporadycznie, z umiarem, jako dodatek do odpowiednio zbilansowanej diety.
- Nie podawaj sera psu, który ma alergię lub cierpi na nietolerancję laktozy.
- Ser może doskonale sprawdzić się jako przysmak podczas szkoleń.
- Jeśli u psa, który zjadł dużą ilość sera, zaobserwujesz niepokojące objawy, koniecznie udaj się z nim do lekarza weterynarii.
Nietolerancja laktozy
Podobnie jak ludzie, tak i niektóre psy nie są w stanie strawić laktozy, która jest obecna w nabiale. Nietolerancja na ten składnik może mieć postać łagodną lub ostrą. Do najczęstszych objawów należą wzdęcia, biegunka czy wymioty. Jeśli nigdy wcześniej nie karmiłeś psa produktami mlecznymi, zachowaj ostrożność – poczęstuj pupila niewielką ilością sera, aby upewnić się, że pies nie cierpi na nietolerancję laktozy.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
25.01.2024
Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?
undefined
31.12.2023
5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!
undefined
26.12.2023
Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.
undefined