28.05.2012
Dwa tysiące dolarów za psa na uwięzi
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Właścicielom, którzy będą przywiązywali swoje psy i pozostawiać je bez opieki, grozi ostrzeżenie, a jeśli ponownie złamią nowe przepisy (obowiązujące od 18 maja), będą musieli zapłacić grzywnę w wysokości do 2 tys. dolarów. Tak postanowiły władze miasta Arlington w stanie Teksas w Stanach Zjednoczonych.
fot. Thinkstock
Przepisy dotyczą zarówno przywiązywania psów na posesji właściciela, jak również w miejscach publicznych, na przykład przed sklepem. Władze Arlington kierowały się dobrem zwierząt, które przebywając na uwięzi, często nie mają miski z wodą i są narażone na udar słoneczny. Gdy zaś próbują uwolnić się z opresji i przeskakują przez płot, giną w wyniku uduszenia. Chodzi też o to, by chronić ludzi, gdyż jest większe prawdopodobieństwo, że pies na uwięzi zaatakuje, jeśli poczuje się zagrożony.
Tak zaawansowanego prawa chroniącego dobrostan psów można by się spodziewać raczej po krajach skandynawskich, niż po Stanach Zjednoczonych. Być może jest to zapowiedź zmiany podejścia do ochrony praw zwierząt w Ameryce. MU
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
15.03.2024
Recykling z sercem. Plecaki Glovo wspierają zwierzęta w schroniskach
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Dzięki współpracy między Glovo, Ubrania Do Oddania oraz Fundacji Splot Społeczny niepotrzebne już plecaki dostawcze zostają przerobione na maty dla psów i kotów przebywających w schroniskach.
undefined
13.03.2024
Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.
undefined
08.03.2024
„Serca nam pękają”. Nyx z głębokimi ranami porzucona w rowie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Poszukiwani są świadkowie zdarzenia, do którego doszło na osiedlu Zakręzie w północno-wschodniej części Wyszkowa.
undefined