21.02.2019
Jak opiekować się psem, który był na łańcuchu?
Redakcja Portalu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
fot. Shutterstock
Witam serdecznie,
piszę z prośbą o dość nietypową poradę.
Jak zacząć socjalizację psa trzymanego od około (a może nawet ponad) 10 lat na łańcuchu?
Pies raczej nie jest agresywny, ale niestety nie miał zbyt dużego kontaktu z człowiekiem (ograniczał się do podania psu miski z jedzeniem i wodą).
Proszę o wszelkie porady, bardzo chce mu pomóc. Jeżeli będzie taka konieczność skorzystam z indywidualnych porad behawiorysty, jestem bardzo zdeterminowana.
Dzień dobry, wspaniale, że chce Pani dać dom psu, który przeszedł tak wiele i który z pewnością nie będzie łatwym uczniem, ale wszystko jest do zrobienia. Najważniejsze, to uzbroić się w dużo cierpliwości i dać psu czas. Obserwować go, ale się nie narzucać. Co to oznacza w praktyce? Nie być nachalnym ze swoimi uczuciami, pieszczotami, głaskami. Zapewnić psu azyl – miejsce (np. legowisko), w którym będzie bezpieczny i w którym nikt nie będzie go dotykał ani niepokoił. Gdy zechce kontaktu fizycznego, podejdzie sam.
Druga sprawa to spacery. Trudną kwestią może być smycz i obroża, które niewątpliwie będą się psu kojarzyły z łańcuchem. Warto jednak spróbować oswajać owczarka z szelkami (koniecznie typu guard) i długą linką – by jak najbardziej oddalić efekt „znów zakładają mi łańcuch”. Gdy uda się przekonać psa do szelek i linki, czas wyruszyć na spacery. Spokojne, długie, najlepiej – początkowo – na terenach jak najbardziej odludnych, by pies zaczął czerpać przyjemność z samego zwiedzania świata z nowym, dobrym człowiekiem. Wspólne, wielokilometrowe spacery pozytywnie wpłyną na Waszą relację i sprawią, że pies dostrzeże w Pani przewodnika – kogoś, kto pokazuje ten nieznany, ale jakże ciekawy świat.
Po czasie wzajemnego poznawania się można zacząć wprowadzać elementy treningu – nauki „siad”, przywołania. Podstaw, które ułatwią wspólne życie. Z takim bagażem pozytywnych doświadczeń można wyruszyć do ludzi i innych zwierząt. Ale wszystko spokojnie, bez pośpiechu i cierpliwie. Najważniejsze, to nie tworzyć presji – obserwować reakcje psa i pozwalać mu się oswoić w swoim tempie.
Polecamy też artykuł: https://www.psy.pl/pies-uwolniony-z-lancucha/.
Polecane przez redakcję
Reklama
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
25.01.2024
Psie zwyczaje przy… kupie! Które są normalne, a które mogą niepokoić?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kręcenie się w kółko przed zrobieniem kupy, długie szukanie odpowiedniego miejsca… Psie zwyczaje bywają dziwne! Czy którymś powinniśmy się martwić?
undefined
31.12.2023
5 rzeczy, które możesz zrobić jeszcze dziś, by pomóc psu w Sylwestra
Ten tekst przeczytasz w 6 minut
To już dzisiaj! Pies i Sylwester – brzmi jak koszmar? Często tym właśnie jest… Jednak nawet jeśli dopiero teraz zastanawiasz się, jak pomóc psu przetrwać ten trudny wieczór – biegniemy z pomocą!
undefined
26.12.2023
Posłanie dla psa. Jakie i dlaczego będzie najlepsze? Wyjaśnia zoofizjoterapeutka
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Któż z nas nie lubi spać? Nasze psy lubią spać jeszcze bardziej i spędzają w objęciach Morfeusza od 12 do 14 godzin na dobę. Tak naprawdę nie jest to zresztą kwestia upodobań, osobowości czy – tym bardziej – lenistwa, a potrzeb organizmu.
undefined