Grzeczny szczeniak po angielsku

– Chciałbym nauczyć moją siedmiomiesięczną labradorkę Chicce nowych umiejętności, ale psiak nie rozumie poleceń wydawanych po polsku. Zresztą ja też nie posługuję się dobrze tym językiem w zakresie podstawowym, a co dopiero mówić o specjalistycznych zwrotach – śmieje się Portugalczyk Nuno od jakiegoś czasu mieszkający w naszym kraju.
Takich osób jak Nuno znalazło się kilka. Uczestniczą w kursie „Grzeczny szczeniak” organizowanym przez Ośrodek Szkolenia Psów „Pastel”. – Początkowo nie byliśmy przekonani, czy podołamy, jednak już podczas pierwszych spotkań z naszymi nowymi kursantami okazało się, że szkolenie jest skuteczne, a my doskonale rozumiemy się z psiakami i ich właścicielami – mówi Alicja Duda, trenerka z ośrodka Pastel. (MC)