Kredyt czy leczenie psa?
"Brytyjczycy kochają psy i koty jak mało kto na świecie. Czasem na ich leczenie wydają więcej niż na siebie. Bywa, że wyprzedają się, by uzbierać na zabieg u weterynarza. Wie o tym doskonale Vicky Hughes, której pies spadł na podłogę tak niefortunnie, że uratować mu kręgosłup mogła jedynie sześciogodzinna operacja za 4 tys. funtów."