25.07.2016
Nie usypiajcie psów, które oślepły
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Charcica Kiera, zwana KK, straciła wzrok z powodu choroby. Mimo to potrafi cieszyć się życiem, a nawet, dzięki pomocy właścicielki, została ambasadorką niewidomych psów.
fot. Facebook
Kiera to whippet (rasa z grupy chartów angielskich). Mieszka w Aylestone – przedmieściu miasta Leicester w Anglii. Na co dzień towarzyszą jej pies Buddy (mieszaniec charta) i ogromny królik Oreo.
Whippetka została przez swych właścicieli adoptowana, podobnie jak jej czworonożni kumple. Kiedy miała niespełna dwa lata, zaczęły się poważne problemy z jej wzrokiem. Okazało się, że suczka cierpi na zespół wad genetycznych, powodujących bolesne dolegliwości oczu. Choroba ta prowadzi do ślepoty.
Lekarze rozpoczęli walkę o wzrok Kiery. Próbowali różnych metod i terapii, jednak mijały miesiące i stało się jasne, że przegrają tę walkę. Najgorsze, że suczka coraz bardziej cierpiała: jej oczy były stale zaropiałe, spuchnięte, a do tego bolały i piekły. Kiera bezustannie pocierała głową o rozmaite przedmioty, by ulżyć sobie w cierpieniu.
Ulgę mógł przynieść tylko jeden radykalny zabieg: usunięcie gałek ocznych. Brzmiało to tak drastycznie, że właścicielka charcicy z początku odrzucała myśl o podobnej operacji. Jednak obserwując Kierę i widząc, jak cierpi, w końcu zgodziła się na zabieg, choć była przerażona myślą, czy suczka zaadaptuje się do nowej sytuacji i jak ją zniesie.
Obawy rozwiała sama Kiara i to zaraz po operacji – suczka bardzo szybko przystosowała się do życia bez wzroku. Co więcej, odzyskała energię! Przed operacją najczęściej leżała smutna lub pocierała bolącymi oczami o meble czy ziemię. Po zabiegu stała się znacznie weselsza. Od razu nauczyła się poruszać tak, by nie zderzać się z przeszkodami. Dziś potrafi nawet biegać z psimi kolegami, toteż wiele osób nie może uwierzyć, że jest niewidoma.
Często bierze udział w pokazach psów na festynach i zdobywa nagrody. Ma też własny fanpage na Facebooku, na którym ukazują się zdjęcia niewidomych, ale szczęśliwych psów.
Celem Tracey Hayward, właścicielki Kiery, jest pokazanie ludziom, że niewidomy pies potrafi być niemal równie sprawny, jak ten widzący, i że rehabilitacją oraz cierpliwością można wiele zdziałać.
„Skoro psy opiekują się niewidomymi, to czemu my, ludzie, nie mamy zajmować się ślepymi psami?” – pyta Tracey. I apeluje: „Proszę, nie usypiajcie swoich psów tylko dlatego, że oślepły! One też cieszą się życiem!”. PŁ
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined