04.12.2015

Porwany szczeniak nareszcie w domu

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mrożącą krew w żyłach przygodę przeżyła w ubiegłą niedzielę mieszkanka Poznania. W wyniku napadu straciła szczeniaka! Jednak czujność i szybki refleks internautów pomogły jej odzyskać pieska.

fot. Facebook

W zeszłym tygodniu poznanianka  właścicielka uroczego czteromiesięcznego bulteriera miniaturowego o imieniu Rico  wyszła wieczorem na spacer ze swoim podopiecznym. Jak zwykle prowadziła go na smyczy. W pewnej chwili podszedł do niej młody mężczyzna. Zaczął zachwycać się zwierzakiem, mówiąc, że sam ma amstafa. Nagle wyrwał jej pieska i zaczął uciekać. Kobieta usiłowała go gonić, jednak szybko zniknął jej z oczu. Zaszokowana właścicielka wzywała pomocy, jednak jak na złość wokół nie było ludzi, prawdopodobnie z powodu późnej pory. Natychmiast zgłosiła sprawę na policji. Stworzyła ogłoszenia o zaginięciu bulinka, informację o zuchwałej kradzieży podał też lokalny portal internetowy. I właśnie dzięki temu ogłoszeniu Rico się znalazł!

Czujna internautka przeczytawszy o całej historii przypomniała sobie, ze identycznego psa widziała w dzielnicy Rataje. Skontaktowała się z rodziną Rico, oferując pomoc w poszukiwaniach. Niesłychanie pomocni okazali się także pracownicy pobliskiej stacji benzynowej, udostępniając nagrania z monitoringu – na jednym z nich widać było dość wyraźnie mężczyznę trzymającego Rico na rękach. Dzięki pomocy tych życzliwych osób udało się zlokalizować osoby przetrzymujące pieska. Podczas konfrontacji tłumaczyły się, że bulterierka kupiły pod supermarketem Tesco. Zaoferował go im młody mężczyzna za cenę 300 zł.

Teraz Rico jest już bezpieczny, we własnym domu. Czuje się dobrze, dokazuje i nie odniósł żadnych obrażeń. Jego pani też dochodzi do siebie. Choć przeżyła szok, pocieszające jest dla niej, że tylu ludzi dobrej woli pomagało jej odzyskać pupila.

Pozostaje zadać pytanie, co myśleli sobie ludzie, kupując szczeniaka pod supermarketem od zupełnie nieznanej, przygodnej osoby. Czy nie mieli choć cienia podejrzeń, że pies może być kradziony? Sprawa jest o tyle bulwersująca, że po opisaniu tej historii na lokalnym portalu zaczęli zgłaszać się właściciele innych psów z Poznania, opisując spotkanie z podobnym młodym człowiekiem, który w dziwny, nachalny sposób interesował się ich pupilami podczas spaceru, usiłując ich zatrzymać i wciągnąć w rozmowę, natarczywie zbliżając się do psa. Policja prowadzi śledztwo, poszukując złodzieja. PŁ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

15.03.2024

Recykling z sercem. Plecaki Glovo wspierają zwierzęta w schroniskach

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Dzięki współpracy między Glovo, Ubrania Do Oddania oraz Fundacji Splot Społeczny niepotrzebne już plecaki dostawcze zostają przerobione na maty dla psów i kotów przebywających w schroniskach.

maty dla zwierząt z plecaków Glovo

undefined

13.03.2024

Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.

ratował psa, wpadł pod pociąg

undefined

08.03.2024

„Serca nam pękają”. Nyx z głębokimi ranami porzucona w rowie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Poszukiwani są świadkowie zdarzenia, do którego doszło na osiedlu Zakręzie w północno-wschodniej części Wyszkowa. 

Nyx z głębokimi ranami porzucona w rowie

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się