25.07.2005
Prawnik radzi
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy pies musi podróżować samochodem w pasach bezpieczeństwa?
Zmuszeni sytuacją życiową, zdecydowaliśmy się oddać psa. Niestety,
nie sprawdziliśmy wystarczająco nowego właściciela. Okazało się, że zamiast w dobre ręce zwierzak trafił prawdopodobnie do ha
fot. Shutterstock
Autoochrona
Czy pies musi podróżować samochodem w pasach bezpieczeństwa?
Właściciele psów często opisują, jak podczas kontroli drogowej policjanci zwrócili im uwagę, że pies nie jest w samochodzie przypięty pasami, a nawet grozili mandatem. Tymczasem Prawo o ruchu drogowym, zwane potocznie kodeksem drogowym, nie zawiera nakazu przewożenia psów w pasach bezpieczeństwa. Nie ma też zakazu przewożenia psów np. na przednim siedzeniu. Oznacza to, że nie ostrożność i unikać wszelkiego działania, które mogłoby spowodować zagrożenie bezpieczeństwa (art. 3 ustawy).
Dlatego nie ze strachu przed mandatem, lecz z rozsądku zastanówmy się, jak bezpiecznie przewozić naszego pupila. Psie pasy bezpieczeństwa to dobry i grozi nam za to mandat.
Czy w takim razie uwagi policjantów są bezpodstawne? Wcale nie! Niezapięty w pasy pies podczas ostrego hamowania może poważnie się zranić lub nawet zabić. Może też spowodować obrażenia u kierowcy lub pasażerów. Wreszcie zachowanie psa w samochodzie może przeszkodzić kierowcy i doprowadzić do wypadku.
Pamiętajmy, że jako użytkownicy dróg jesteśmy zobowiązani zachowywać niekosztowny pomysł, który może kiedyś uratować nas i naszego czworonożnego przyjaciela.
Umowa to podstawa
Zmuszeni sytuacją życiową, zdecydowaliśmy się oddać psa. Niestety,
nie sprawdziliśmy wystarczająco nowego właściciela. Okazało się, że zamiast w dobre ręce zwierzak trafił prawdopodobnie do handlarza psów. Czy możemy go ścigać prawnie?
Z prawnego punktu widzenia, oddając psa, dokonali Państwo aktu darowizny – doszło do przeniesienia własności. Zgodnie z treścią art. 893 kodeksu cywilnego „darczyńca może włożyć na obdarowanego obowiązek oznaczonego działania lub zaniechania…”.
Niestety, aby skutecznie wyegzekwować swoje prawa, musieliby Państwo mieć dowód zawarcia umowy na określonych warunkach. Takim dowodem byłaby np. spisana umowa, jasno określająca obowiązki nałożone na obdarowanego. Powoływanie się na słowne ustalenia praktycznie nie daje nadziei na wygranie sporu. W efekcie obdarowana osoba stała się właścicielem psa i może swobodnie przenieść to prawo na inne osoby (także poprzez sprzedaż).
To przykre zdarzenie jest kolejnym przypomnieniem, że nawet w pozornie prozaicznych sprawach dobrze jest zawierać umowy na piśmie. Możemy wtedy uniknąć nieporozumień co do treści zawartej umowy, a w razie naruszenia jej postanowień będziemy mieć koronny dowód naszych racji.
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
23.04.2024
Psie fochy i kaprysy. Czy pies może się obrazić?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Czy nasze psy to ludziki, podobnie czujące i reagujące jak my, ale niepotrafiące mówić? No, niezupełnie, ale coś w tym jest…
undefined
22.04.2024
Dlaczego psy wąchają sobie tyłki?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Dla niektórych opiekunów jest to niezręczne, ale dla psów to całkowicie naturalne zachowanie. O czym mowa? O psich powitaniach! Dlaczego psy wąchają sobie tyłki?
undefined
21.04.2024
Znudzony pies? 5 sygnałów świadczących o tym, że twój pies się nudzi. Na szczęście są na niego sposoby!
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Szczeka, niszczy, gryzie – tak może zachowywać się znudzony pies. Na szczęście można sobie z tym poradzić, trzeba tylko wiedzieć, jak.
undefined