26.10.2007
Psy angielskich polityków
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Po raz piętnasty zorganizowano w Wielkiej Brytanii konkurs Westminster Dog of the Year, w którym biorą udział zwierzaki tamtejszych parlamentarzystów i dziennikarzy politycznych.
fot. Shutterstock
Imprezę organizuje brytyjski Kennel Club i Dog Trust, największa brytyjska organizacja charytatywna działająca na rzecz czworonogów. Celem jest promowanie odpowiedzialnego podejścia do posiadania psów. W tym roku spekulowano nawet, że swego setera szkockiego gordona wystawi do konkursu premier Wielkiej Brytanii Gordon Brown – niestety splotki nie potwierdziły się.
Konkurs wygrał przygarnięty kundelek Max należący do członka brytyjskiej Partii Pracy Mike’a Halla. Gdy zwierzak trafił do jego domu był tak znerwicowany, że schował się w pralce. Jak zapewnia Hall, dziś Max jest dużo spokojniejszy i ufny. Pozostałe miejsca na podium zajęły cocker spaniel Myrtle należący do parlamentarnego korespondenta „Daily Express” Gabriela Millanda i labrador retriever Michael członka Partii Konserwatystów Davida Amessa. (MC)
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
21.03.2024
Martwy pies na środku drogi. Z worka wystawała tylko głowa
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W poniedziałek jeden z mieszkańców wsi Bandrów Narodowy w gminie Ustrzyki Dolne natrafił na martwego psa. Czworonóg znajdował się na środku drogi – jego ciało było zawinięte w worek.
undefined
15.03.2024
Recykling z sercem. Plecaki Glovo wspierają zwierzęta w schroniskach
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Dzięki współpracy między Glovo, Ubrania Do Oddania oraz Fundacji Splot Społeczny niepotrzebne już plecaki dostawcze zostają przerobione na maty dla psów i kotów przebywających w schroniskach.
undefined
13.03.2024
Wpadł pod pociąg, próbując ratować psa. Mężczyzna ciężko ranny
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do dramatycznego wypadku doszło we Wrocławiu. To tam pewien mężczyzna ruszył na ratunek swojemu psu, który wbiegł na tory. 47-latek został potrącony przez pociąg.
undefined