20.01.2009
Rób to, co ja
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Jeszcze 10 lat temu osoba twierdząca, że psy uczą się przez naśladownictwo, narażała się na kpiny szkoleniowców. A dziś naukowcy dowiedli już, że tak jest! Czy to droga na skróty w szkoleniu psa?
undefined
Jako nastolatka spacerowałam kiedyś z moim ukochanym yorkiem po pustej ulicy, a że miałam dobry nastrój, zaczęłam wskakiwać na krawężnik i zeskakiwać. Ku mojemu zdumieniu mały towarzysz zaczął robić to samo – i zdawał się przy tym świetnie bawić! Po raz pierwszy zobaczyłam, jak pies może naśladować człowieka. Przypomniałam sobie tę historię, słuchając w Budapeszcie wykładu prof. Vilmosa Csányiego. Koncepcja, że nasze domowe psiaki bez przerwy nas obserwują i tylko czekają na zaproszenie, by robić to, co my, wydała mi się oczywista. Uświadomiłam sobie, że oto dostajemy nowe możliwości pogłębienia naszego związku z psem. Wprost nie mogłam się doczekać powrotu do domu, by sprawdzić, czy Banshee, moja suczka teriera irlandzkiego, będzie mnie naśladować!
Po wykładzie wypytałam jeszcze szczegółowo prof. Csányiego i jego współpracowników o uczenie psa naśladowania, by ustrzec się błędów. Kupiłam też specjalną zabawkę do stymulacji umysłowej, którą miałam zamiar wykorzystać w tej nauce. Składa się ona z małych drewnianych kubeczków odwróconych do góry dnem, pod którymi chowa się smakołyki. Zadanie czworonoga polega na uniesieniu każdego z nich, by dostać się do nagrody. Oczywiście może on też docierać do niej w sposób mniej elegancki – trącając kubeczek nosem czy łapą. Oznaczałoby to jednak moją porażkę, gdyż chciałam nauczyć psa przez naśladownictwo, że kubeczki należy delikatnie unosić.
Zanim jednak opiszę, jak Banshee poradziła sobie z kubeczkami, zastanówmy się, jakie mamy inne możliwości nauczenia psa prawidłowej obsługi tej zabawki. Tradycyjne metody szkoleniowe odpadają – nie zrobimy tego przez zdominowanie czy szarpnięcie. Nie bardzo też wyobrażam sobie naprowadzanie go smakołykiem czy piłeczką. Pozostaje właściwie jedynie tzw. kształtowanie. Potrzebny byłby do tego kliker i mnóstwo smakołyków. Przez kilka pierwszych sesji zaznaczalibyśmy kliknięciem i nagradzali dotykanie zabawki nosem. Potem należałoby poczekać, aż pies sam weźmie kubeczek w pysk. Gdyby tego nie zrobił, trzeba by popracować oddzielnie nad aportowaniem przedmiotu, co oznacza kilka kolejnych dni nauki. W sumie – przynajmniej tydzień szkolenia i prawdopodobnie mocno nadgryziona przez sfrustrowanego psa zabawka.
Gdy tylko wróciłam do Polski, natychmiast – nie bacząc na to, że był środek nocy – wyjęłam zabawkę. Z bijącym sercem pochowałam smakołyki pod kubeczki. Postawiłam zabawkę na podłodze przed siedzącą Banshee i pokazałam jej, jak podnoszę jeden kubek i zjadam smakołyk. Następnie odsunęłam się, zachęcając psa do powtórzenia moich ruchów. Banshee bez wahania podeszła do zabawki, delikatnie wzięła jeden z kubeczków w pysk, upuściła go obok i zjadła smakołyk. Nigdy wcześniej nie miała do czynienia z tą zabawką. Nauka jej obsługiwania zajęła jej kilkanaście sekund!Od tego czasu regularnie bawię się z moim psem w naśladowanie i wciąż szukam możliwości wykorzystania tej metody w uczeniu zachowań przydatnych na co dzień. W czasie naszych sesji nauczyłam suczkę siadać i kłaść się poprzez naśladowanie zmian pozycji mojego ciała oraz otwierać przesuwane drzwi od szafy. Naśladując mnie, nauczyła się… pukać do drzwi naszego mieszkania! Pewnego dnia, gdy wracałyśmy ze spaceru, zastukałam w nie, a ona wspięła się na tylnych łapach i uderzyła w nie przednimi. Obserwując moje ruchy, zaczęła też otwierać drzwi do pokoju i opierać się łapami o kuchenny blat. Oczywiście, tego ostatniego nie uczyłam jej specjalnie – to dowód na to, że psy uczą się nie tylko wtedy, gdy tego chcemy, i nie tylko tego, czego chcemy…
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
09.07.2025
Węglowodany w psiej diecie. Doskonałe źródło energii czy niepotrzebny zapychacz?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Czy w każdej psiej diecie muszą się znaleźć węglowodany? Jakie jest zapotrzebowanie domowego czworonoga na ten składnik pokarmowy i czy na pewno węglowodany są dla psa bezpieczne?
undefined
03.07.2025
Skąd się biorą fobie i lęki u psów? Poznaj wyniki badań!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Fobie i lęki u psów to coraz częstszy problem, z którym spotykają się opiekunowie domowych czworonogów. Czego najbardziej boją się psy i dlaczego?
undefined
02.07.2025
Niezbędnik psiego opiekuna. Co zabrać na wakacje z psem?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Planujesz wakacje z psem w Polsce albo wyjazd za granicę? Sprawdź, co musisz zabrać na urlop z psem, by być gotowym na wszystkie sytuacje!
undefined