Serce nagrodzone

Niemal całe swoje życie poświęcam na pomoc zwierzętom, bez wsparcia rodziny i przyjaciół nie byłoby to możliwe – mówiła wzruszona zwyciężczyni plebiscytu, odbierając z rąk dyrektor wydawniczej miesięcznika „Mój Pies” Pauliny Król statuetkę, która przedstawia kobietę niosącą wielkie złote serce. Zupełnie taką jak ona – tyle że postaci z rzeźby towarzyszy jeden pies, a jej zwykle kilka – teraz ma ich tylko dziewięć. Podczas 7. Wielkiego Rodzinnego Pikniku w podwarszawskim Powsinie, gdzie wręczana była nagroda, stado laureatki reprezentowała wiekowa siwa jamniczka Sowa.

Serce dla Zwierząt przyznają czytelnicy miesięcznika „Mój Pies” i internauci, którzy w głosowaniu SMS-owym wybierają zwycięzcę z osób nominowanych przez redakcję. Karina Schwerzler została nagrodzona za walkę o prawa zwierząt. Nie ogranicza się do pomocy poszkodowanym istotom, ale stara się doprowadzić do ukarania winnych. Jako oskarżyciel posiłkowy uczestniczyła w kilkudziesięciu przewodach sądowych. Spowodowała np. postawienie zarzutów hyclowi ze Starachowic, podejrzewanemu o zabicie kilku tysięcy psów. Jest autorką „Programu poprawy losu zwierząt w Polsce”, w którym postuluje m.in. powołanie pełnomocnika rządu ds. zwierząt, zaostrzenie prawa i skuteczniejsze egzekwowanie kar nałożonych na osoby znęcające się nad nimi. Ostatnio ujawniła proceder produkcji smalcu z psów w schronisku w Białce koło Iłży. Przyczyniając się do wprowadzenia tam kuratora, uratowała kilkadziesiąt psich istnień.

W tym roku – po raz pierwszy – redakcja miesięcznika „Mój Pies” przyznała dwa wyróżnienia za najoryginalniejsze pomysły. Otrzymali je: Mariusz Fryska, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji w Świnoujściu – za zorganizowanie pierwszej w Polsce plaży dla czworonogów, oraz Stephan Sieberg, dyrektor generalny warszawskiego hotelu Westin, w którym przygotowano „niebiańskie łóżka” dla psów. Specjalny upominek (książki o psach) dostanie zakład poprawczy w Konstantynowie Łódzkim, którego wychowankowie biorą udział w programie „Pomóżmy sobie” i szkolą psy schroniskowe. Pomysłodawcą programu jest Andrzej Niedzielski z Fundacji Ama Canem, nominowany do nagrody.

Uroczystość jak zwykle była okazją do spotkania osób, którym bliskie są sprawy zwierząt. Potwierdziło się też, że laureaci nagrody Serce dla Zwierząt zawsze są gotowi do pomocy. Zwyciężczyni pierwszej edycji posłanka Katarzyna Piekarska przyszła ze swoją jamniczką. Na miejscu spostrzegła, że pies złapał kleszcza. Na pomoc pospieszył Jerzy Kemilew (laureat drugiej edycji plebiscytu), który szybko usunął pasożyta.

W tym roku grono gości było wyjątkowo liczne, Park Kultury w Powsinie odwiedziły bowiem tysiące warszawiaków. Podczas pikniku było dużo więcej atrakcji, m.in. prezentacja umiejętności psów policyjnych i pokazy psich sportów. Można było wybierać najpiękniejszego psa imprezy, przejechać się psim zaprzęgiem lub quadem. Na pytania właścicieli czworonogów odpowiadali eksperci miesięcznika „Mój Pies”. Wystąpili m.in. kabaret Koń Polski i Formacja Nieżywych Schabuff. Piknik zorganizowało Radio Kolor i miesięcznik „Mój Pies”. Pokazy przygotowały kluby: Disc Busters! i Baritus z Warszawy, Woof z Wrocławia i Grey z Nadarzyna.