11.05.2015
Trzymane w izolacji border collie uczą się na nowo, jak być psami
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mulligan i Duff to bracia, mieszańce border collie. Mieszkają w Południowej Afryce, pod opieką organizacji Border Collie Rescue South Africa. Przez swoje niemal dwuletnie życie psy przebywały w odizolowanym pomieszczeniu na terenie dużej farmy. Okrucieństwo? Niezupełnie: choć rezultat, czyli cierpienie zwierzaków w samotności jest taki sam, to pobudką właściciela psów była… dziwacznie pojęta troska o ich zdrowie.
fot. Facebook
Niecałe dwa lata temu na jedną z farm w Republice Południowej Afryki przybłąkała się suczka rasy border collie. Była w zaawansowanej ciąży. Farmer przygarną sukę i pielęgnował ją do czasu porodu, potem zaś troskliwie zajął się szczeniakami. Kilka z nich rozdał, zaś dwa psiaki, o imionach Mulligan i Duff postanowił zostawić dla siebie. Gdy szczeniaki miały kilka miesięcy, na farmie zaczęły umierać psy, prawdopodobnie zaatakowane przez groźny wirus. Zamiast poszukać pomocy weterynarza, właściciel postanowił odizolować psiaki od otoczenia, tworząc im swego rodzaju kwarantannę. Zamknął je w nieużywanym domku na terenie posiadłości. Dwa razy dziennie przynosił im jedzenie i przez chwilę dotrzymywał im towarzystwa.
Mijały miesiące, a farmer nie wypuszczał borderów z ich prowizorycznego więzienia. Pewnego dnia na farmę przybył jego brat i, przerażony tym, co zastał, przed wszystkim otworzył psom drzwi, chcąc by wyszły na zewnątrz. Jednak okazało się, że po tak długim okresie w zamknięciu psy boją się do tego stopnia, że nie były w stanie opuścić pomieszczenia. Na widok obcych ludzi wpadały w panikę, nie znały słońca, wiatru, trawy, innych żywych istot, samochodów…
Rodzina farmera zdołała namówić go do oddania psów organizacji pomocowej Border Collie Rescue South Africa. Wolontariusze troskliwie zajęli się zwierzakami, które przede wszystkim muszą na nowo nauczyć się być psami. Duff, który łatwiej zniósł zmianę, trafił już do rodziny zastępczej, zaś śliczny czarno-biały Mulligan pozostaje pod opieką organizacji, przechodząc terapię pod okiem doświadczonych behawiorystów. Jest coraz lepiej i pies niedługo będzie szukał domu i wyjątkowej rodziny, bardzo spokojnej i cierpliwej. Choć już w pełni zaakceptował istnienie innych psów, ludzi nadal bardzo się boi, choć potrafi już np. wziąć jedzenie z ludzkiej ręki. Opiekunowie czworonoga są pełni optymizmu i wierzą, że bordera uda się w pełni zresocjalizować. PŁ
Polecane przez redakcję
Reklama
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
15.04.2024
Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc.
undefined
04.04.2024
Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!
undefined
04.04.2024
Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów.
undefined