10.06.2022
Pies chował się na cmentarzu. To nie śmierć opiekuna była tego powodem!
Anna Marciniak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ta historia brzmi, jak wiele innych podobnych. Pies pomieszkujący na cmentarzu przy jednym z grobów. Tęsknota za opiekunem? Nie tym razem...
fot. Facebook / @Vesna Mihajloski
Pies błąkający się po cmentarzu lub leżący przy grobie to dość często opisywana historia, która zawsze wzrusza do łez i chwyta za serce. Najczęściej dzieje się tak, ponieważ czworonogi nie potrafią pogodzić się ze stratą ukochanego opiekuna, co przekłada się na to, że potrafią całe dnie spędzać np. na cmentarzu. To niezwykle wzruszający widok. Tym razem jednak było inaczej. Choć pies chował się przy jednym z grobów, jego obecność nie miała nic wspólnego z odejściem opiekuna.
Kilka lat temu sieć obiegły zdjęcia owczarka niemieckiego, który zwinięty w kłębek chował się w jednym z grobów w Belgradzie w Serbii. Wśród internautów od razu zawrzało, wiele osób w komentarzach wyrażało współczucie dla psiaka, które straciło opiekuna. Czy aby na pewno pies w ten sposób wyrażał tęsknotę za ukochanym ludzkim towarzyszem? Nie do końca...
Widok owczarka niemieckiego błąkającego się po cmentarzu i zamieszkującego jeden z grobów zaciekawił wiele osób na całym świecie. Historia jednak miała drugie, nieoczywiste dno. Pies wcale nie opłakiwał ludzkiego towarzysza a… szukał bezpiecznego schronienia dla swoich dzieci!
Suczka znalazła schronienie tuż przy grobie
Doskonale wiemy, że w świecie zwierząt matki opiekujące się swoimi pociechami zrobią wszystko, by ich maluchy były bezpieczne. Suczka wykopała więc sporej wielkości dół tuż przy jednym z grobów i tam razem z maluchami ukryła się, licząc, że cmentarz będzie bezpiecznym dla nich schronieniem. Choć przez pewien czas tak było, to psiakowi zaczął doskwierać głód. Na szczęście ich zła passa nie trwała długo!
Psia rodzina uratowana!
Losem owczarka niemieckiego i jego dzieci szybko zainteresowało się towarzystwo ratujące zwierzęta. Gdy pojawili się na miejscu, od razu przystąpili do ratowania psiej gromadki. Nakarmili psa, który bez wahania jadł ratownikom z ręki. Suczka wraz z maluchami została zabrana w ciepłe i bezpieczne miejsca. Rodzina została nakarmiona i zadbano o odpowiednią opiekę medyczną.
źródło: www.reshareworthy.com
Absolwentka dziennikarstwa, od zawsze kochająca pisać. Prywatnie wielka miłośniczka zwierząt. Kocha naturę, a w szczególności ceni sobie zapach lasu, do którego często zagląda w towarzystwie swojego 3-letniego mieszańca.
Zobacz powiązane artykuły
17.04.2025
Policyjne psy w akcji – Tolo i Karzeł odnaleźli zaginionych!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nie tylko ludzie ratują ludzi. Czasem to właśnie cztery łapy i niezawodny węch robią największą różnicę. Dzięki pracy policyjnych psów służbowych – Tolo i Karła – w ostatnich dniach udało się odnaleźć dwoje zaginionych: starszą kobietę oraz chłopca, który oddalił się z domu. Każda z tych historii ma wspólny mianownik – czas działał na niekorzyść, a pomoc... miała cztery łapy!
undefined
10.04.2025
Krakowscy uczniowie z wielkimi sercami! Podsumowanie akcji Animbulans dla bezdomnych zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To była akcja, która pokazała, że empatia nie zna wieku, a młodzież potrafi działać z sercem, siłą i organizacyjnym rozmachem! Uczniowie krakowskich szkół tworzący inicjatywę Animbulans zorganizowali wyjątkową zbiórkę dla podopiecznych tamtejszego schroniska.
undefined
08.04.2025
Patostreamer poił szczeniaka alkoholem. Fundacja złożyła zawiadomienie na policję
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Niepokojące nagranie z transmisji na żywo wywołało burzę w sieci. Znany z kontrowersyjnych zachowań patostreamer Robert Pasut podał szczeniakowi alkohol i wulgarnie wyzywał go przed kamerą. Fundacja Psa Karmela złożyła zawiadomienie o podejrzeniu znęcania się nad zwierzęciem.
undefined