30.03.2005
Test prawdę ci powie
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Testy genetyczne pozwalają sprawdzić nie tylko, czy pies może mieć potomstwo z wadami, ale też na przykład, czy czarna matka może urodzić biszkoptowe szczenięta
Pies, podobnie jak człowiek, ma kilkadziesiąt tysięcy genów. Testy genetyczne służą do wykrywania chorób genetycznych, zwłaszcza tych dziedziczonych w sposób recesywny. Każdy osobnik ma dwie kopie danego genu, z których jedną otrzymał od ojca, a drugą od matki. Mogą one być takie same lub różnić się między sobą. W przypadku cech dziedziczonych recesywnie, osobnik musi mieć dwie takie same kopie, żeby dana cecha ujawniła się. Jeśli ma dwie różne, to silniejsza (tzw. gen dominujący) nie pozwala na ujawnienie się genu recesywnego. Zwierzę może jednak przekazywać go potomstwu. Jeśli skrzyżujemy dwóch nosicieli, to statystycznie 1/4 potomstwa będzie chora, 1/2 będzie nosicielami, a 1/4 będzie zdrowa i nie będzie przenosić tego genu.
Testy są ważne również w przypadku chorób mogących ujawnić się po osiągnięciu dojrzałości. Pies może bowiem przekazać potomstwu wadliwe geny, zanim sam zachoruje.
Zachoruje czy nie?
Za pomocą testów genetycznych można zbadać u niektórych ras prawdopodobieństwo wystąpienia następujących dziedzicznych chorób:
- postępujący zanik siatkówki (test PRA): australian cattle dog, cocker spaniel angielski i amerykański, labrador retriever, pudel miniaturowy i toy, seter irlandzki, welsh corgi cardigan, briard, syberian husky, samojed
- anomalia oczu collie (CEA): collie długo-i krótkowłosy, border collie, owczarek szetlandzki i australijski
- wrażliwość na określone leki, w tym środek odrobaczający Ivomec (MDR 1): collie długo- i krótkowłosy, owczarek szetlandzki, australijski i staroangielski
- anemia hemolityczna: west highland white terrier, cairn terrier, pudel miniaturowy, basenji, beagle
- fukozydoza: angielski springer spaniel
- dystrofia (zanik) mięśni: golden retriever, owczarek belgijski, terier irlandzki, sznaucer miniaturowy, samojed, rottweiler
- narkolepsja (zaburzenie snu – napadowe zasypianie): doberman, labrador retriever.
Niestety, w przypadku wielu chorób nadal nieznane są geny, które je wywołują. Największy problem jest z chorobami, na wystąpienie których wpływa więcej niż jedna para genów. Należy do nich dysplazja stawów biodrowych. Nie można więc liczyć na szybkie opracowanie testu na prawdopodobieństwo jej występowania.
Jaką będzie mieć maść?
Badania genetyczne dotyczą nie tylko chorób. Dostępne są także testy na nosicielstwo dwóch umaszczeń dziedziczonych w sposób recesywny. Jedno z nich to umaszczenie brązowe (wątrobiane, czekoladowe), występujące np. u labradorów. Pies czekoladowy zamiast czarnego barwnika wytwarza barwnik brązowy. Drugie to umaszczenie płowe (rude, biszkoptowe), występujące u wielu ras. Takie psy nie mają w sierści barwnika czarnego ani czekoladowego, jedynie rudy. Testy te mogą być przydatne hodowcom, którzy chcą się dowiedzieć, czy ich pies jest nosicielem danego umaszczenia.
Kontrola pochodzenia
Innym rodzajem badań genetycznych jest kontrola pochodzenia, polegająca na porównaniu odpowiednich markerów genetycznych potomstwa z markerami rodziców. W Polsce Akademia Rolnicza w Poznaniu przeprowadza np. kontrolę pochodzenia (koszt: 120 zł za psa; wystarczy pobrać ok. 1 ml krwi), jednak większość badań dostępna jest za granicą. Ceny wynoszą od kilkudziesięciu do 200 dolarów.
Badaniom genetycznym powinno się poddawać przede wszystkim psy, u których w rodzinie wystąpiły przypadki danej choroby. Szczególne znaczenie ma badanie popularnych reproduktorów, którzy w razie nosicielstwa mogą przyczynić się do rozpowszechnienia danej choroby. Wielu odpowiedzialnych hodowców, którym leży na sercu dobro rasy, bada wszystkie swoje psy i wycofuje z hodowli nie tylko te chore, ale i nosicieli wad.
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined