14.03.2014
Cudem nie zamarzł na środku jeziora
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Wycieńczony i zmarznięty piesek długo czekał na środku jeziora Krzywek na ratunek. Dopiero pełniący służbę patrol policyjny KMP w Olsztynie i funkcjonariusz Straży Rybackiej zauważyli czworonoga i uratowali mu życie.
www. KMP Olsztyn
Na środku zamarzniętego jeziora Krzywek w miejscowości Gąsiorowo siedział nieruchomo mały piesek. Niewykluczone, że spędził tam nawet trzy dni i nikt się nim nie zainteresował. Dopiero patrolujący linię brzegową wodniacy policyjni wraz z pracownikiem Straży Rybackiej, gdy tylko zauważyli czworonoga, pospieszyli mu z pomocą. Policjant w specjalnym kombinezonie wypornościowym asekurowany liną dotarł do psa i przeniósł go na brzeg. Bardzo wyziębiony kundelek trafił do schroniska dla bezdomnych zwierząt w Tomarynach.
>>> Opowieść o Balticu, psie uratowanym z kry na Zatoce Gdańskiej <<<
Fuks, jak go nazwano, miał rzeczywiście fuksa, że patrolujący brzeg jeziora policjanci go wypatrzyli i uratowali, ale nadal nie wiadomo, czy będzie żył. – Kiedy odebraliśmy psa od funkcjonariuszy, jego stan był naprawdę ciężki. – mówi kierowniczka schroniska Monika Kulesza. – Temperatura jego ciała wynosiła zaledwie 34,5 stopnia C. Niestety, piesek był także zapchlony i miał przerośnięte pazury oraz grzybicę uszu. Ponieważ nie ma zębów, język wypada mu z pyszczka. Po osłuchaniu weterynarz stwierdził także zapalenie oskrzeli. Piesek nie był jednak niedożywiony, prawdopodobnie miał więc jakiś dom – dodaje szefowa schroniska.
Fuks to staruszek – ma około 12 lat. Pracownicy schroniska otoczyli go troskliwą opieką. Mieszka w izolatce, gdzie ogrzewany jest kocem elektrycznym, dzięki czemu temperatura jego ciała podniosła się do 38 stopni C. Lekarka weterynarii przyjeżdża do niego trzy razy dziennie. Fuks dostaje antybiotyki i leki na wzmocnienie, ale jego stan jest nadal bardzo ciężki. Nie chce jeść, nie ma siły wstać. – Z pewnością nikt o niego nigdy specjalnie nie dbał. Serce pęka, kiedy się patrzy na ból, z jakim się zmaga – mówi Monika Kulesza.
Na Facebooku Monika Kulesza napisała: „Walczymy. Dzisiaj malutka Fifi, która szuka dobrego domku, przyszła do Fuksika, kiedy z nim siedziałam. Najpierw usiadła na moich kolanach i na niego patrzyła, a potem siup na kocyk, przytuliła się do biedulka i spali”. Może ta trzymiesięczna suczka pomoże przywrócić Fuksowi chęć do życia? PK
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
04.07.2025
Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.
undefined
27.06.2025
Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.
undefined
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined