Fotoreportaż ze schroniska dla zwierząt w Brazylii

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Podczas urlopu w Brazylii postanowiliśmy odwiedzić miejscowe schronisko. Chcieliśmy porównać w jakich warunkach żyją schroniskowe zwierzęta w Polsce a w jakich w tak odległym kraju. Byliśmy pod ogromnym wrażeniem!

fot. Sylwia Olechniewicz



Nie spodziewaliśmy się, że zobaczymy czyściutkie boksy, zadbane, najedzone psiaki i tak miłych pracowników również w czystych białych strojach. Przywitała nas serdecznie dyrektorka schroniska, która władała świetnie językiem angielskim co w Brazylii niestety jest rzadkością. Pierwsze co zwróciło nasza uwagę to brak nieprzyjemnego zapachu, który niestety w naszych schroniskach jest standardem. Tam mimo upału nic nie śmierdziało. Psy miały wysypany żwir a pracownik co jakiś czas zbierał odchody specjalna łopatka. Wrażenie zrobił na nas szpital oraz lecznica jakie znajdowały sie na terenie schroniska. Pracowało tam 6 lekarzy oraz pielęgniarze. Były tam sale do strzyżenia psiaków, sala chirurgiczna, kilka gabinetów, szpital dla kotów oraz szpital dla psów z podziałem – po prawej stronie psy po lewej suki. Dyrektorka powiedziała nam, ze ich celem jest sterylizacja wszystkich zwierząt w stanie. Można tam przywieźć bezdomne zwierze z np. złamana noga a oni za darmo udziela mu pomocy. Posiadają duży samochód z klatkami przeznaczony do transportu zwierząt. Podobno prowadza wykłady i szkolenia np. w szkołach. Schronisko finansowane jest przez rząd a dokładniej chyba przez miasto. Adopcji podobno maja sporo. Czasem 3, 4 dziennie. Maja psychologa, który pracuje nad psami agresywnymi. Mówiono nam, ze nie usypia sie u nich zwierząt tylko daje im szanse. Psy podobno są wyprowadzane codziennie na spacery przez pracowników oraz wolontariuszy. Koty maja oddzielne pomieszczenie ale nie maja wybiegu ze względu na ich bezpieczeństwo. Podczas naszego pobytu pracownicy oraz lekarze walczyli o życie świeżo narodzonego kociaka, którego mama umarła podczas porodu. Znaleziono mu mamkę ale niestety kociak był bardzo słaby i zdechł a wszyscy zaczęli płakać co również nas mocno zdziwiło…

Galeria zdjęć ze schronika

 
Tekst i zdjęcia Sylwia Olechniewicz
Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

Psy pomogą walczyć z PTSD u ludzi – wyczuwają stres w oddechu

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Niektórzy przypisują to ich niezwykłej wrażliwości, inni wyjątkowej intuicji. Jedno jest pewne – psy wyjątkowo dobrze rozpoznają nasze emocje. Doskonale wiedzą, kiedy jesteśmy szczęśliwi, kiedy potrzebujemy wsparcia i pocieszenia, gdy się boimy. Nie jest to jedynie nasze przypuszczenie – potwierdzają to badania. Co więcej, eksperyment przeprowadzony na Uniwersytecie Dalhousie udowadnia, że psy mogą wyczuć zbliżające się epizody lękowe na podstawie naszego… oddechu. 

psy potrafią wyczuwać traumę

undefined

„Rozumie więcej, niż daje po sobie poznać”. Twój pies rozróżnia znaczenie rzeczowników

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Zdarza Ci się, że mówisz do swojego psa i masz wrażenie, że on wszystko rozumie? Najnowsze badania wykazały, że… możesz mieć rację!

psy rozróżniają znaczenie rzeczowników

undefined

Wywęszyć chorobę: psy potrafią wyczuć Parkinsona!

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Psy nie bez powodu nazywane są najlepszymi przyjaciółmi człowieka. Wyróżniają się niezwykłą inteligencją, odwagą i lojalnością. Są wiernymi towarzyszami i obrońcami. Wiele z nich wykazuje również niezwykłe umiejętności oraz imponujące talenty – często bardzo istotne dla naszego zdrowia. 

psy wyczuwają chorobę Parkinsona

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się