28.11.2005

Agresywność nie jest wynaturzeniem

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

W ramach XIII Kongresu Polskiego Stowarzyszenia Lekarzy Weterynarii Małych Zwierząt odbyła się sesja naukowa poświęcona zagadnieniom agresji w relacjach pies-człowiek.

o agresji w relacjach pies-człowiek

fot. Shutterstock

Organizatorzy zaprosili do wygłoszenia wykładu o agresji w relacjach pies-człowiek specjalistów Fundacji Alteri – Agnieszkę Orłowską i Magdalenę Samitowską. Gościem specjalnym był Ray Butcher – twórca interaktywnego programu edukacyjnego Blue Dog przeznaczonego dla małych dzieci.

W pierwszej części wykładu o agresji w relacjach pies-człowiek Magda Samitowska zapoznała uczestników z problematyką agresji, jej definicją i sposobami klasyfikacji. Podstawowym elementem agresji jest atak i walka. Agresją mogą sterować różne popędy: wściekłość, strach, popęd seksualny, popęd głodu, instynkt macierzyński. Można rozróżnić dwa podstawowe, choć nie jedyne, rodzaje agresji: agresję wewnątrzgatunkową i międzygatunkową.

O agresji w relacjach pies-człowiek

Agresywność skierowana ku członkom własnego gatunku, nie jest, jak mogłoby się na pierwszy rzut oka wydawać, wynaturzeniem – jest instynktem niezbędnie potrzebnym dla zachowania gatunku, zapewnia równomierne rozprzestrzenienie gatunku w środowisku, doprowadza do optymalnej selekcji poprzez walki rywalizacyjne, zapewnia bezpieczeństwo członkom stada oraz ma stabilizujący wpływ na hierarchię w stadzie. Jest także podstawą budowania związków interpersonalnych – przyjaźni i miłości.

Z agresją międzygatunkową mamy do czynienia w przypadku czynnej obrony ofiary przed drapieżnikiem. Jest ona zawsze poprzedzona ucieczką lub próbą ucieczki, zaś u jej podstaw leży strach. Natomiast często mylony z agresją atak drapieżnika na ofiarę, nie jest zachowaniem agresywnym. Jest fazą apetencyjną popędu łowczego. Zwierzę polując, nie podlega emocjom. Przez cały czas kontroluje to, co się dzieje, podejmuje świadome decyzje i działa precyzyjnie w celu zdobycia pożywienia.

Agresję możemy też podzielić ze względu na wyzwalające ją bodźce. Z punktu widzenia relacji człowiek – pies, szczególne znaczenie zdają się mieć agresja lękowa (wywołana strachem) oraz kontrolująca. Agresja kontrolująca nazywana bywa często niesłusznie „agresją dominacyjną”. Przyjmuje się, że psy, które ją przejawiają są zbyt pewne swojej pozycji. W rzeczywistości jest odwrotnie – są niepewne, nieprzystosowanie, nie umieją adekwatnie ocenić zagrożenia, zaś ich reakcje są przesadzone.

Program Blue Dog

W drugiej części sesji wystąpił Ray Butcher prezentując program Blue Dog. Dane statystyczne zebrane w Belgii wykazały, że najwięcej pogryzień przez psy dotyczy małych dzieci. W zdecydowanej większości sprawcami pogryzień były psy domowe lub zaprzyjaźnione, znacznie rzadziej psy obce. Większość wypadków zdarzała się w domach, znacznie mniej w miejscach publicznych. Aby zapobiec domowym wypadkom z udziałem psów i dzieci postanowiono stworzyć program edukacyjny, który łączy zabawę z nauką. Powstała multimedialna gra, w której dziecko uczy się wybierać najwłaściwsze sposoby postępowania z psem w sytuacjach domowych.

Tak więc gdy pies śpi, je, bawi się swoją kością – dziecko wie, że należy odejść spokojnie i pobawić się swoimi zabawkami. Gra powstała jako wynik wspólnej pracy artystów, psychologów dziecięcych, lekarzy weterynarii i behawiorystów. Nazwa „Blue dog – błękitny pies” wywodzi się od wizerunku psa, który w grze ma właśnie taki kolor. Chodziło o to, by nie sugerować, iż psy o określonym kolorze, czy określonej rasy są niebezpieczne. W przyszłym roku zakończona zostanie faza testów i będzie możliwa produkcja i dystrybucja gry.

Systemy hamowania agresji

Kolejny referat wygłosiła Agnieszka Orłowska. Tematem wystąpienia były „Systemy hamowania agresji”. W toku ewolucji agresja wewnątrzgatunkowa została zrytualizowana i wewnątrz grupy powstał system umożliwiający współdziałanie bez okaleczania się czy zabijania nawzajem.

System hamowania agresji opiera się na trzech podstawowych elementach: sygnałach uspokajających, sygnałach grożących i układzie hierarchicznym. Możemy w znacznym stopniu wykorzystać ten system, aby zapobiec wystąpieniu zagrożenia ze strony psa.

Psy, żeby móc żyć w zgodzie z innymi osobnikami wytworzyły system komunikacji, innej niż ten, do jakiego jesteśmy przyzwyczajeni, system komunikacji pozawerbalnej. W chwili obecnej sklasyfikowanych i opisanych zostało ponad trzydzieści sygnałów uspokajających, które służą utrzymaniu harmonii w grupie, pozwalają okazać wzajemną życzliwość, pomagają uniknąć konfliktów oraz je rozwiązywać. Do najczęściej prezentowanych przez psy sygnałów należą: oblizywanie się, mrużenie oczu, odwracanie głowy, chodzenie po łuku, spowalnianie ruchów, przywieranie do ziemi, ziewanie.

Znajomość sygnałów uspokajających umożliwia nie tylko ich odczytywanie, ale też wysyłanie ich w kierunku psa, co obniża jego stres, uspokaja go i zwiększa poczucie komfortu. Jeśli lepiej zrozumiemy mowę psów, zobaczymy, jak bardzo są to „kulturalne” i „taktowne” zwierzęta. Przeważnie tego nie dostrzegamy, bo jedynymi sygnałami, jakie umiemy odczytać, są sygnały grożące. Te ostatnie w przełożeniu na nasz język nie brzmią parlamentarnie. Są to m.in. warczenie, marszczenie nosa i podnoszenie warg, kłapanie zębami.

Sygnały te wszyscy dobrze znamy i uważamy je za problemowe, jeśli pies je zaprezentuje. Jednak problem nie leży po stronie psa – to jest nasz problem. Jeśli pies ich używa to albo sygnały uspokojenia nie spotykały się w przeszłości z odpowiedzią bądź ich następstwem była kara i pies „umilkł”, albo człowiek ich nie odczytał i pies musi „krzyknąć”.

„Posłuszeństwo oparte jest na edukacji, nie dominacji”

Dla zachowań grożących, jak istnieją określone progi reakcji. Każdy pies ma również pewien próg reakcji, po przekroczeniu którego zacznie gryźć. Pojawienie się pewnych elementów w środowisku może spowodować którąś z tych reakcji, zależnie od natężenia tych elementów. Typowe czynniki należące do tej grupy to: obecność ludzi, z którymi pies nie został zsocjalizowany, dotykanie psa, zbliżanie się do psa, obecność jedzenia albo innych cennych dla psa rzeczy, przedmioty skojarzone przez psa z karaniem (kolczatka, łańcuszek zaciskowy). Ważne jest by mieć świadomość, że że ich działanie się sumuje.

Psy domowe, w przeciwieństwie do ich dzikiego przodka, nie są zwierzętami stadnymi. Dlatego nie mogą utożsamiać się ze stadnym trybem życia. Związki hierarchiczne, które budują są niestabilne i zależne od wielu czynników. Zupełnie zaś karkołomną jest ekstrapolacja praw stada na stosunki panujące pomiędzy psem i człowiekiem. Tak więc trzeci element systemu hamowania agresji jest dla nas w tym przypadku bezużyteczny. Niestety tzw. teoria dominacji jest głęboko zakorzeniona w świadomości i w myśleniu stosunkach pomiędzy ludźmi i psami. W świetle najnowszych badań ma ona charakter historyczny, natomiast rozmaitość i popularność programów redukcji pozycji, które ongiś zrodziła wywołuje niezdrowe związki właścicieli z psami ustawiając właściciela w pozycji rywalizującej wobec psa. Właściciele myśląc o tym ‚jak nauczyć psa kto tu rządzi’, zapominają po prostu szkolić psa. Posłuszeństwo oparte jest na EDUKACJI, nie dominacji.

(całość wykładu Specjalistów Fundacji Alteri zostanie opublikowana w periodyku „Weterynaria po dyplomie”)

Autor: Jacek Gałuszka
Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

15.04.2024

Z pseudohodowli odebrano ponad 60 zaniedbanych psów! Schronisko prosi o pomoc

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zaniedbane psy, brodzące we własnych odchodach – to krótki opis dramatu, jaki rozegrał się w Gdańsku. Nielegalnie prowadzona hodowla została zlikwidowana. Teraz pracownicy schroniska apelują o pomoc. 

Psy z pseudohodowli z Gdańska

undefined

04.04.2024

Dzień Bezdomnych Zwierząt 2024 – jak można go świętować? Sprawdź!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

4 kwietnia 2024 wypada Dzień Bezdomnych Zwierząt. Wydarzenie to przypomina nam o rzeczach, o których zapominamy wśród codziennych obowiązków – gdzieś tam czekają psy, które nie mają domów. I to my możemy im pomóc!

dzień bezdomnych zwierząt

undefined

04.04.2024

Pokaż psu lepszy świat. Zostań opiekunem tymczasowym i zamieszkaj we wrocławskim Domu dla Skrzywdzonych Zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

We Wrocławiu wystartowała niesamowita inicjatywa. Powstał Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt. Już tylko krok dzieli od pełnego ruszenia z akcją. Teraz trwa rekrutacja tymczasowych opiekunów. 

Dom dla Skrzywdzonych Zwierząt

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się