22.01.2021
Ktoś pozbył się pitbula jak śmiecia. Phoenix został znaleziony w kontenerze
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pitbul o imieniu Phoenix został potraktowany jak niepotrzebna rzecz. Przerażonego, poranionego i niedożywionego psa znaleziono w kontenerze na śmieci.
fot. www.facebook.com/AWLTrumbull/videos/405800243986095
W każdej tego typu historii, w której ktoś porzuca zwierzę, nasuwa się wiele pytań. Dlaczego? Czy naprawdę nie można było skorzystać z innych opcji? Czy ten ktoś w ogóle ma serce i wyrzuty sumienia? Chociaż schroniska i fundacje są pełne czworonożnych mieszkańców, to nie odmówią przygarnięcia kolejnego zwierzęcia. Osoby, które znalazły wyrzuconego do kontenera na śmieci pitbula, wciąż nie mogą uwierzyć, że ktoś posunął się do takiego czynu. Na szczęście Phoenix trafił na dobrych ludzi, którzy nie zostawili go w potrzebie.
Zobaczcie film: https://www.facebook.com/AWLTrumbull/videos/405800243986095.
Pozbyli się go jak śmiecia
Pitbul został znaleziony w kontenerze na śmieci. Pracownicy schroniska dla zwierząt są przekonani, że został on tam wrzucony. Kontener jest bowiem na tyle wysoki, że pies nie mógłby wskoczyć do niego sam. Zwierzak był przerażony, trząsł się z zimna i miał otwarte rany.
Phoenix zaraz po wyciągnięciu z kontenera na śmieci został zabrany do weterynarza, który zdiagnozował niedowagę i problemy z tylnymi łapami. Przeszłość pitbula nie jest znana. Jednak jego ogólny stan zdrowia, zarówno stare, jak i świeże rany nie wskazują na to, aby kiedykolwiek miał kochający dom, na jaki zasługuje każdy psiak. Obecnie Phoenix dochodzi do siebie w schronisku dla zwierząt Animal Welfare League of Trumbull County.
Gdy nie możesz już opiekować się psem…
Pies bardzo przywiązuje się do człowieka – nie ma co do tego żadnych wątpliwości. Tak naprawdę jesteś dla niego całym światem. Czasami jednak pewne sytuacje uniemożliwiają nam dalszą opiekę nad psem i zmuszają nas do tego, że musimy rozstać się z pupilem. Nigdy nie rób tego jednak w sposób niehumanitarny! Już samo zabranie zwierzęcia od jego ludzi, z miejsca, które jest mu tak dobrze znane, jest dla niego ogromnym przeżyciem. Niekiedy wręcz traumą.
Spróbuj najpierw poszukać nowego domu u rodziny lub znajomych. Być może ktoś z przyjemnością zaopiekuje się zwierzęciem. Wystaw ogłoszenie na portalach społecznościowych. Jeśli masz rasowego psa, możesz też zwrócić się o pomoc do hodowcy, który powinien ci pomóc. Ostatecznie oddaj psa do schroniska. Nigdy jednak nie zostawiaj zwierzęcia na pastwę losu. Nie przywiązuj do drzewa. Nie wyrzucaj jak zbędną rzecz i nie skazuj na śmierć!
źródło: www.boredpanda.com | zdjęcie główne: screen z filmiku www.facebook.com
Zobacz powiązane artykuły
24.06.2025
"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!
undefined
17.06.2025
"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.
undefined
03.06.2025
Pies pogryzł psa, kota albo człowieka – kto za to odpowiada prawnie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pies ugryzł drugiego psa. Albo kota. Albo – co gorsza – człowieka. Dziecko. Kogoś obcego. Kto jest odpowiedzialny? Czy to zawsze „wina psa”? A może opiekuna?
undefined