Pies z dredami błąkał się w Łodzi. Dredy ważyły pewnie tyle, co on sam

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

W ubiegły piątek do Schroniska dla Zwierząt w Łodzi trafił pies z dredami. Totalnie zaniedbany zwierzak ledwo się poruszał. Wypatrzyli go mieszkańcy osiedla Chojny w Łodzi.

Pies z dredami

fot. Facebook Schronisko dla Zwierząt Łódź

Zaniedbany kundelek błąkał się po osiedlu Chojny w Łodzi, gdy zauważyli go tamtejsi mieszkańcy. Trudno było go nie dostrzec, bo to pies z dredami. Ale niestety nie takimi, które są wypielęgnowane i charakterystyczne dla rasy (np. puli, komondor), ale powstałymi wskutek zaniedbania.

Mieszkańcy osiedla zawiadomili Animal Patrol (specjalny zespół w Straży Miejskiej zajmujący się interwencjami dotyczącymi zwierząt), a ten przewiózł zwierzaka do schroniska.

Pies z dredami nie mógł się poruszać

Trafił do nas piesek, który nie mógł normalnie się poruszać ani nawet wypróżniać. Był zaniedbywany od bardzo dawna. Z pewnością musiał żyć w dużej wilgoci i niesamowitym brudzie. A właściciel ignorował fakt, że sierść coraz bardziej utrudnia mu egzystencję – mówiła reporterom tvn24.pl Marta Olesińska z łódzkiego schroniska dla zwierząt.

Pies z dredami według weterynarzy ma co najmniej osiem lat. Od dawna nie ścinano mu sierści. W schronisku trzeba było to zrobić w znieczuleniu. Ścięta sierść ważyła około 4 kg, pewnie tyle, co sam pies.

FARCIARZ pozdrawia! Dziś już czuje się znacznie lepiej, chociaż wciąż odsypia wszystkie emocje i stres dnia wczorajszego – napisali na fanpage’u pracownicy schroniska.

Pies z dredami na rękach strażnika

Apelowali też, by – jeśli ktokolwiek posiada jakiekolwiek informacje na temat psa lub jego właściciela – skontaktował się z Animal Patrolem Straży Miejskiej w Łodzi lub ze schroniskiem dla zwierząt.

ZANIEDBANIE zwierzęcia jest formą ZNĘCANIA SIĘ nad nim!!! Właściciel psa MUSI odpowiedzieć za to TOTALNE zaniedbanie! – pisali na fanpage’u.

Właściciel odnaleziony i… drugi pies

W niedzielę dzięki informacjom od mieszkanki Łodzi udało się ustalić właściciela psa.

Okazało się, że pod wskazanym adresem przebywa jeszcze jeden pies! Dzięki wspólnej akcji Animal Patrolu straży miejskiej w Łodzi, łódzkiej policji oraz łódzkiej straży pożarnej z mieszkania zabrano drugiego psa – poinformowali na fanpage’u pracownicy schroniska.

Z dredami i po obcięciu

Obydwa psy przebywają w łódzkim schronisku. Trzeba je teraz przekonać, że człowiek może być
dobry, że są już bezpieczne i nic im nie grozi.

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Leon – pies skazany na bezdomność?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wszystkie psy w schronisku zasługują na nowych opiekunów. Są jednak cechy, które wpływają na szybkie znalezienie domu lub odwrotnie – znacząco obniżają szanse na adopcję. Leon posiada kilka, które mogą skazać go na dożywocie w schronisku.

Leon

undefined

Animbulans – krakowscy uczniowie walczą o lepszy świat dla zwierząt

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Krakowscy uczniowie stawiają na zwierzęta. Jak zaczął się projekt „Animbulans” w ramach olimpiady „Zwolnieni z Teorii”?

ręka człowieka trzymająca łapę psa

undefined

Mały pies o wielkiej nadziei. Bambosz szuka domu! 

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Ma zaledwie rok, a kliniki weterynaryjne zna już od podszewki. Mimo codziennej walki Bambosz wciąż wierzy, że w końcu los się do niego uśmiechnie. 

Bamboszek szuka domu

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się