Pitbulka nie chciała brać udziału w walkach psów. Prawie przypłaciła to życiem

author-avatar.svg

Aleksandra Więcławska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Tę pitbulkę znaleziono w bardzo złym stanie. Była ofiarą walk psów, zmuszaną do udziału w tej makabrycznej rozrywce dla ludzi, mimo że nie miała w sobie agresji. Przegrała, zupełnie się poddając, z dużo silniejszym czworonożnym przeciwnikiem. Weterynarze jeszcze nigdy nie wiedzieli tak zmaltretowanego, a jednak wciąż żyjącego psa. Suczka miała oderwane całe płaty skóry.

fot. YouTube

Jedno było pewne – że suczka pitbula o imieniu Betsy ma ogromną wolę życia. Weterynarze postawili sobie za punkt honoru, że ją uratują.

Lekarze najpierw przeprowadzili operację szczęki. Usunęli też martwą skórę z łap i zoperowali głowę. A potem rozpoczęli leczenie, które trwało miesiącami. Dzień za dniem walki z kolejnymi infekcjami, zakażeniem, ropiejącymi ranami.

Cierpliwość, ogrom pracy ludzi, a przede wszystkim wspaniały charakter Betsy spowodowały, że wysiłek wszystkich się opłacił i suczka odzyskała zdrowie i radość życia. Okazała się cudownym psem, który kocha ludzi!

Cuda się zdażają

Rany się zagoiły, a Betsy nauczyła się nawet bawić z innymi psami, mimo tego, co przeszła. Zamieszkała w domu z dwoma czworonogami i dziećmi. Świetnie odnalazła się w tym stadzie. Choć na ciele widać jeszcze ślady z przeszłości, wydaje się, jakby od szczeniaka miała szczęśliwe życie.

Cuda się zdarzają, czyż nie?

UWAGA! FILM JEST BARDZO DRASTYCZNY!

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Aleksandra Więcławska

Certyfikowana trenerka psów (kurs ukończony w Centrum Kynologicznym Canid). Ukończyła też liczne kursy i uczestniczyła w kilkunastu seminariach z zakresu zachowania, żywienia i opieki nad psami.

Zobacz powiązane artykuły

Bohaterowie nie zawsze noszą pelerynę. Poznajcie historię, która przywraca wiarę w ludzi

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Sergio Florian, 44-letni maratończyk z Hawajów, często zachwyca się niezwykłymi widokami. Jednak to, co zobaczył podczas swojego treningu po górach O’ahu, było zaskakujące – nawet jak na jego standardy.

bohaterowie

undefined

„Dawno nie mieliśmy przypadku, w którym tak upodlono psa”. Pieski los na posesji wartej miliony

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Z pseudohodowli trafiła do prywatnego przytuliska, a później do wielkiego domu. Mogłoby się więc zdawać, że historia starszej suczki zakończyła się szczęśliwie. Nic bardziej mylnego. 

Beza na opuszczonej posesji

undefined

Taro i Jiro: niezwykła historia psów, które cudem przeżyły na krańcu świata

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Arktyka to najzimniejsze, najbardziej wietrzne i suche miejsce na ziemi. Ten najdalej wysunięty na południe kontynent zajmuje powierzchnię około 14 milionów kilometrów kwadratowych, z czego 98% pokrywa gruby lód. Mimo surowego klimatu i nieprzyjaznego środowiska od dziesięcioleci fascynuje i przyciąga naukowców i badaczy z całego świata. To właśnie tutaj w 1957 roku, w japońskiej stacji badawczej Syowa, miała miejsce jedna z najbardziej niezwykłych psich historii.

taro i jiro

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się