Właśnie w tych krajach właściciele coraz częściej kupują swoim pupilom gotową karmę. Badania pokazały, że nikogo się nie radzą w jej wyborze. „W jaki sposób decyduje Pan/Pani o tym, jak karmić swojego psa?” – na to pytanie 77 proc. Polaków odpowiedziało „polegam na własnej wiedzy”. Takiej odpowiedzi udzieliło też 64 proc. Węgrów, 57 proc. Czechów i 47 proc. Słowaków.
Po poradę do weterynarza w sprawie diety dla czworonoga zwraca się zaledwie 8 proc. Polaków i o jeden procent więcej Węgrów. Nieco lepiej jest w Czechach (17 proc.) i na Słowacji (15 proc.).
Dlaczego tak niewielu właścicieli ustala dietę pupila ze specjalistą? – Z jednej strony to kwestia przekazywania wiedzy z pokolenia na pokolenie, a z drugiej – traktowania psów na równi z ludźmi, co wiąże się z przekonaniem, że co dobre dla człowieka, będzie też dobre dla czworonoga – mówi zoopsycholog Magda Pawlak. ACh
