W co się bawić z psem?

Oprócz codziennych spacerów, psy potrzebują również stymulacji intelektualnej, a także ruchowej. Dlatego tak ważne jest, aby zapewnić swojemu pupilowi rozrywkę w postaci zabawy, która dodatkowo wzmocni więź między opiekunem a zwierzęciem. Zatem, w co się bawić z psem? Poniżej przedstawiamy kilka pomysłów.

W co się bawić z psem? Zabawa w chowanego

Ta gra dla psa ma same korzyści – pozwala mu pobiegać i powęszyć, a także wzmacnia więź z opiekunem. Zasady są proste, podczas spaceru schowaj się psiakowi za drzewem czy krzakiem. Początkowo, gdy nie wie, o co chodzi, możesz go zawołać i pochwalić, gdy przybiegnie. Przy kolejnych próbach tylko się chowaj – pupil sam się zorientuje, że trzeba cię szukać.

Gdy cię znajdzie, sowicie go nagródź! Wiele psów tak się cieszy na widok opiekuna, że skaczą i wykonują taniec radości przez dobrych parę minut. Ta gra ma też walor edukacyjny – pies uczy się, że podczas spaceru właściciela trzeba obserwować, bo nigdy nie wiadomo, kiedy zniknie.

W co się bawić z psem? Przeskakiwanie przez przeszkodę

Jeśli mieszkasz w domu z ogrodem, tę zabawę dla psa bez problemu zorganizujesz na swoim podwórku. Ale jeśli nie, do tej gry równie dobrze nadadzą się elementy architektury parkowej: murki, niskie ławki czy leżące pnie drzew. Najpierw posadź psa w pobliżu przeszkody – kija od szczotki położonego na dwóch wiadrach czy murku. Wydaj komendę „siad” i sam stań po drugiej stronie. Słowami i gestami zachęcaj psa, by przeskoczył na twoją stronę.

Gdy się uda, nagródź psiaka. Po kilku udanych próbach wprowadź komendę – np. hop. Zaletą tej zabawy jest nauka współpracy z przewodnikiem i rozwijanie możliwości ruchowych zwierzaka. To także świetny wstęp do trenowania agility (pokonywanie psiego toru przeszkód). Tylko nie zdziw się, gdy przy początkowych próbach pupil będzie chciał obiec przeszkodę, zamiast ją przeskoczyć – psy to nieźli kombinatorzy!

W co się bawić z psem? Gra węchowa

W tę zabawę możesz z psem grać wszędzie – i w domu, i w ogrodzie, i na łące czy w lesie. Musisz tylko mieć ze sobą coś pachnącego, np. torebkę herbaty (suchej) lub świeczkę zapachową. Zostaw psa w jednym miejscu (w domu niech będzie to pokój, a na dworze miejsce za krzakiem), wydaj komendę „zostań” i tak, by pies nie widział, schowaj pachnący przedmiot – przy pierwszych próbach w łatwo dostępnym miejscu; herbata czy świeczka może być nawet widoczna. Następne zachęć psa, by szukał skarbu.

Gdy znajdzie, w nagrodę się z nim pobaw lub daj smakołyk. W tej zabawie ważne jest, by nie chować jedzenia, bo wówczas niechcący nauczymy psa szperania po szafkach czy krzakach w poszukiwaniu smakołyków. Niech smaczek będzie jedynie nagrodą, którą pies dostanie prosto z ręki właściciela.

Artykuł powstał we współpracy z marką Purina Friskies, która wspiera zdrowy rozwój psów i zachęca do zabawy z nimi na świeżym powietrzu.