17.05.2016

Wierny dog Hudson przeszedł przez Tęczowy Most

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Internauci ze smutkiem przyjęli wiadomość o śmierci Hudsona – jednego z niewielu dogów niemieckich pracujących jako psy asystujące. Piękny arlekin mieszkający w Stanach Zjednoczonych pomagał swojemu sparaliżowanemu panu w codziennych czynnościach, jednak przede wszystkim był jego przyjacielem.

fot. Facebook

Keith Ryan jest sparaliżowany od pasa w dół. Mimo tego prowadzi aktywne życie – pracuje zawodowo, ma rodzinę, stara się też pomagać jako wolontariusz osobom poszkodowanym. Kilka lat temu znajomy Keitha, widząc, jak ten zmaga się ze stawiającym opór inwalidzkim wózkiem, spytał go, czy rozważał kiedykolwiek pomoc psa asystującego. Z początku mężczyzna zdziwił się, ale rzucona mimochodem myśl zakiełkowała w jego głowie i po jakimś czasie Keith zaczął szukać psa odpowiedniego dla siebie. Jest silnym i ciężkim mężczyzną – kilka organizacji, do których się zwrócił, przestrzegało go, że przypadkiem mógłby np. najechać na psa i samym ciężarem uszkodzić mu łapę. Poza tym nikt nie chciał zaoferować mu psiego pomocnika, który podołałby ciągnięciu wózka.

Jednak Keith nie poddał się. Wymarzony pomocnik trafił do niego z organizacji Service Dog Project z Ipswich w stanie Massachusetts. Fundacja ta specjalizuje się w szkoleniu dogów niemieckich dla osób niepełnosprawnych, głównie mających problemy z poruszaniem się. Twórcy projektu uważają, że tak duże psy najlepiej pomagają odnaleźć niepełnosprawnemu punkt ciężkości. Poza tym mają dość siły, żeby swobodnie ciągnąć albo pchać inwalidzki wózek. Do tej pory Service Dog Project wyszkolił około 100 dogów, w tym George’a, o którym pisaliśmy w listopadzie ubiegłego roku. Między tymi psami był też elegancki arlekin, który stał się wybawieniem dla niepełnosprawnego Keitha.

hudson_03.jpg

Hudson pomagał Keithowi w codziennych czynnościach: pchał wózek, podnosił zgubione przedmioty. Ale tak naprawdę był po prostu wiernym przyjacielem, na którego można było zawsze liczyć. Keith starał się odpłacić swojemu czworonożnemu przyjacielowi, okazując mu czułość i dbając o jego komfort, ale nie tylko. Założył także Hudsonowi konto na Facebooku. Ogromny arlekin stał się popularną osobistością. Od zerknięcia na wpisy mówiące o codziennym życiu psa i jego sparaliżowanego człowieka zaczynała dzień spora grupa internautów. Nic dziwnego, że z dużym smutkiem przyjęli oni wiadomość o śmierci Hudsona. Piękny pies przeżył osiem lat. To i tak sporo. Psy ras olbrzymich nie są niestety zbyt długowieczne. Od pewnego czasu Hudson chorował. Kiedy medycyna nie mogła już nic dla niego zrobić, Keith, jak sam z bólem napisał, „musiał pozwolić mu odejść”. PŁ

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

04.07.2025

Ciężkie chwile po tragedii w Ząbkach: mieszkańcy poszukują swoich pupili

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W czwartek, 3 lipca, po godz. 19 w podwarszawskich Ząbkach doszło do pożaru w jednym z budynków na osiedlu przy ulicy Powstańców. Ogień momentalnie objął cały dach i rozprzestrzenił się dalej, powodując ogromne zniszczenia. Ponad 500 osób w ułamku sekundy straciło dach nad głową, a teraz mierzą się z kolejną tragedią – poszukują swoich zwierząt.

null

undefined

27.06.2025

Roboty w służbie adopcji. eufy wspiera domy tymczasowe i czworonogi w potrzebie

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Technologia może zmieniać świat – nawet ten z sierścią, łapkami i historiami, które bolą. Marka eufy przekazała swoje roboty sprzątające domom adopcyjnym, by pomóc psom i kotom w najważniejszym etapie ich życia: drodze do domu.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się