Czy życie zwierząt coś jeszcze dla kogoś znaczy? Schronisko ostro o „właścicielach”

author-avatar.svg

Magdalena Ciszewska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Chwilę temu cieszyliśmy się pierwszym dniem lata… My, opiekunowie psów, ale nie schroniska. To dla nich smutny czas.

Grupa psów w schronisku

fot. Shutterstock

Wpis z Facebooka Schroniska dla Zwierząt w Olsztynie ściska za serce. Przeczytajcie sami:

Wielki smutek i obawy o jutro…

 

Tylko w ciągu godziny odebraliśmy 3 telefony i dwie wiadomości w sprawie oddania psiaków do schroniska. Kochani, to tylko jedna godzina!

 

W tym roku „wakacje” zaczynają się wyjątkowo szybko i z takim przytupem, jakiego się nie spodziewaliśmy. Nie spadliśmy z księżyca i doskonale rozumiemy, że w życiu bywają różne sytuacje, ale żeby z nastaniem czerwca?

 

Zaskakująco często trzeba iść do szpitala na… UWAGA! 2 do 3 miesięcy albo nagle pojawia się ciąża, w związku z czym prewencyjnie wywalamy z domu psa i kota…

 

Wypada tylko wspomnieć o nagłych atakach alergii u dzieci, a potem widzimy Państwa z innym (nowym) psiakiem na ulicy.

 

Największą tragedią jest porzucanie w schronisku psich i kocich seniorów. Jak taki staruszek ma się odnaleźć w schroniskowych warunkach? Czy naprawdę nie ma innej możliwości, by poczekać, aby dożył spokojnego końca swoich dni przy rodzinie, bo już „w” rodzinie to marzenie.

 

Tak tytułem końca, zadajmy sobie pytanie, czy to my – ludzie się tak zmieniliśmy, czy już życie zwierząt tak niewiele dla nas znaczy?

W olsztyńskim schronisku jest sporo psów, które z chęcią znalazłyby się w domu. Wiele takich, których historia nie jest znana. Przechodzą one kwarantannę, po której mogą zostać adoptowane. Wśród nich jest śliczny czarno-biały psiak, który trafił do schroniska z interwencji.

Czarno-biały pies do adopcji

Kontakt: ul. Turystyczna 2, 10-369 Olsztyn,

tel. 89 526 82 15, e-mail: biuro@schronisko.olsztyn.pl

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
Magdalena Ciszewska

Absolwentka teatrologii na Uniwersytecie Jagiellońskim. Od 2005 roku sekretarz redakcji miesięcznika „Mój Pies”, a później także autorka tekstów na portalu PSY.PL. W dzieciństwie wychowywała się z suczką owczarka niemieckiego o imieniu Diana.

Zobacz powiązane artykuły

Wakacje a porzucane psy – co roku przeżywamy ten sam dramat

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Są tacy, którzy z początkiem lata kupują walizkę. I tacy, którzy zostają przywiązani do drzewa. Dla tysięcy psów wakacje to nie odpoczynek – to moment, w którym ich życie się kończy. I to nie jest metafora.

null

undefined

24.06.2025

"Nie porzucaj, też mam uczucia!" - kolejna odsłona kampanii TOZ przeciwko porzuceniom

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Wakacje to dla nas powód do radości, lecz dla zwierząt to często tragedia. Według danych Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce liczba porzuceń wzrasta wtedy aż o 30 procent! Dlatego w kolejnej odsłonie corocznej kampanii pod hasłem "Nie porzucaj, też mam uczucia!" TOZ apeluje o empatię. Przed wyjazdem na urlop zwierzęciu można i należy zapewnić opiekę!

kampania "Nie porzucaj, tez mam uczucia"

undefined

"Adopcja zaczyna się od zdrowia". Dlaczego tak wiele psów nie ma szans na nowy dom?

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Adopcja to nie tylko gest serca. To także koszty leczenia. Jeśli opiekun pozna je wcześniej, rzadziej zrezygnuje. Dlatego w schronisku adopcja zaczyna się od troski o zdrowie – a firma Vet Agro stara się w tym pomóc.

null

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się