Emocje u psów

Jest to niepowtarzalna okazja, by osobiście poznać Turid i jej unikatowe podejście do psów, wynikające z prawie pięćdziesięcioletniego doświadczenia w pracy ze zwierzętami. Badając zwierzęta naukowcy przez wiele stuleci skupiali się wyłącznie na ich fizjologii, nierzadko traktując je jak „żywe maszyny”. Dopiero w XX w. zaczęto obserwować zachowania zwierząt, najpierw w warunkach laboratoryjnych (behawioryści), a następnie w środowisku naturalnym (etolodzy). Odkrycia te wniosły do szkolenia psów m.in. metodę klikerową czy wzrost świadomości znaczenia mowy ciała psów. Obecnie coraz częściej naukowcy wskazują na emocje zwierząt jako przyczyny ich zachowań. Oficjalnie potwierdzają to, co miłośnicy psów wiedzieli od dawna, a mianowicie że zwierzęta doświadczają większości tych samych emocji co ludzie: potrafią przeżywać nie tylko ból i strach, ale również zadowolenie, radość, frustrację, zawstydzenie, złość, a nawet żałobę. Dla właścicieli i dla szkoleniowców zrozumienie emocji kryjących się za zachowaniem stało się kluczem do rozwiązywania problemów behawioralnych czworonogów.

Norweżka Turid Rugaas jest żywą legendą w świecie szkoleniowców psów. Najpierw zajmowała się trenowaniem koni, a później zainteresowała się psami, przy czym zawsze zwracała wielką uwagę na humanitarność stosowanych metod. Stała się popularna po tym, jak pod koniec lat ’80. XX w. opisała i udokumentowała istnienie psiego „języka pokoju”, czyli sygnałów uspokajających. W czasach, gdy tryumfy święciła teoria dominacji, głoszenie poglądu, że psy są zwierzętami społecznymi i unikają konfliktów, było czymś niezwykłym. Poznanie psich sygnałów uspokajających stało się momentem zwrotnym dla wielu szkoleniowców, motywując ich do zmiany swoich metod pracy z psami.

Zapisy na wykład Turid Rugaas: http://psiawachta.pl/seminaria-i-kursy/emocje-u-psów

MU