Fortuna dla psów

Kilka lat temu ze stowarzyszeniem skontaktował się prawnik Kennetha Munzerta. Zadał jego szefowej Robin Starr pytanie, czy mogłaby się zobowiązać do opieki nad owczarkiem niemieckim Munzerta, Beauregardem, po śmierci właściciela. – Po rozmowie z Kenem zgodziłam się to zrobić dla Beau. Kiedy usłyszałam, jak Ken mówi o swej miłości do psa i obawie, że po jego śmierci nie miałby się kto zaopiekować zwierzakiem, zdałam sobie sprawę, że chciałabym, by każdy właściciel psa taki był – pisze Robin Starr na stronie www swojego stowarzyszenia.
Sprawy potoczyły się jednak inaczej, niż spodziewał się Munzert. Beau zmarł rok przed śmiercią swego właściciela. Ten nie zmienił jednak postanowienia i przekazał majątek na opiekę nad psami osieroconymi przez właścicieli. 
SPCA Richmond wprowadziło już w życie Beauregard’s Program, zgodnie z którym zobowiązuje się do opieki nad psami, których właściciele umierają, oraz do znajdowania im odpowiedzialnych nowych opiekunów. Kiedy Robin Starr odwiedziła dom Munzerta po jego śmierci, znalazła na podłodze psią miskę z napisem: „Dla najlepszego przyjaciela człowieka, jego psa”. Nadając programowi taką właśnie nazwę, chciała oddać cześć zwierzakowi, do którego miska należała, i jego panu, najlepszemu przyjacielowi psów. MC