Luksusowe schronisko w Lublinie

– To będzie zupełnie nowa jakość w Polsce. Projektując schronisko, wzorowaliśmy się na najlepszych rozwiązaniach zastosowanych w schroniskach w Bydgoszczy, Szczecinie i Kielcach – twierdzi architekt Bolesław Stelmach, którego biuro „Stelmach i Partnerzy” przygotowało projekt inwestycji.

Przy ul. Tyszowieckiej w Lublinie powstaną trzy budynki o łącznej powierzchni 2,8 tys. mkw. W jednym zamieszkają psy, w drugim koty, a w trzecim znajdą się kuchnia, gabinet zabiegowy, magazyny na karmę, izolatki dla chorych zwierząt – w tym wydzielone pomieszczenia dla zarażonych wścieklizną. Budynki są tak zaprojektowane, że psy i koty nie będą się widziały ani czuły. Podłogi w 48 boksach dla psów będą podgrzewane, a kocie kojce wyposażone zostaną w grzejniki pod posłaniami. Nowe schronisko będzie mogło przyjąć około 150 psów i od 200 do 300 kotów.

– Cieszy nas, że powstaje też schronisko dla kotów, o które
stowarzyszenie walczyło od 2000 roku – nie kryje radości prof. Halina Kowalska-Pyłka, prezes Stowarzyszenia Opieki nad Zwierzętami Lubelski Animals.

Obok schroniska dla bezdomnych zwierząt powstanie także Regionalne Zaplecze Psów Policyjnych oraz bank zapachów.
Obie inwestycje sfinansuje spółka Gray International, która zamierza zbudować w Lublinie centrum handlowe „Felicyty”. Ma ono stanąć na terenach, na których mieści się otychczasowe schronisko. Gmina Lublin zgodziła się oddać spółce te grunty w zamian za wybudowanie przez nią nowego
schroniska i zaplecza dla psów policyjnych. Za obie inwestycje spółka zapłaci 16,5 mln zł. Po przeprowadzce dotychczasowe schronisko zostanie zburzone.

Robert Horbaczewski