06.06.2020
Niesamowite! Psy z tego samego miotu rozpoznały się na ulicy i… rzuciły się sobie w objęcia
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Zwykły spacer zamienił się w spotkanie rodzinne. Monty i Rosie to psy rasy (a tak naprawdę mieszanki ras) cockapoo. Rodzeństwo nie widziało się aż 10 miesięcy, a spotkanie było zupełnie przypadkowe.
fot. twitter.com/libpincher
Na pewno niejednokrotnie zdarzyło ci się spotkać znajomych w najmniej oczekiwanym momencie, np. w drodze do sklepu. I tym razem tak było. To miał być zwykły spacer – jak co dzień. Nikt jednak nie przypuszczał, że dojdzie do spotkania psów z tego samego miotu. Co więcej, wygląda na to, że Monty i Rosie się rozpoznały!
Co za spotkanie!
Libby Pincher udostępniła na Twitterze zdjęcie, które wzruszyło wielu internautów. Możemy na nim zobaczyć dwa przytulające się psiaki rasy cockapoo (krzyżówka cocker spaniela z pudlem). Niby nic takiego. Ot, dwa słodkie czworonogi, które wpadają sobie „w ramiona”. A jednak historia, która kryje się za tym zdjęciem, robi już większe wrażenie.
Psy, które rozpoznały się na ulicy, to Monty i Rosie. Pochodzą one z jednego miotu, a na świat przyszły w czerwcu ubiegłego roku. Monty i Rosie od urodzenia byli ze sobą zżyci. Później jednak ich drogi się rozeszły (Rosie została wzięta przez Susan Killip, a Monty trafił do rodziny z sąsiedniej miejscowości). Do czasu, gdy pewnego dnia spotkały się na spacerze.
To było cudowne. Psy po prostu podskoczyły i się przytuliły. To naprawdę niesamowite, że wciąż się pamiętają, przecież nie widziały się aż 10 miesięcy! – powiedziała Susan Killip, opiekunka Rosie.
„To cudowne!”
Opiekunowie psów są przekonani, że zwierzaki się rozpoznały, dlatego się do siebie przytuliły. Część internautów również jest tego samego zdania. Jeszcze inni uważają, że psy tej samej rasy bardzo często zwracają na siebie uwagę i reagują tak entuzjastycznie, bo widzą kogoś podobnego. Nie zmienia to faktu, że post ze zdjęciem polubiło blisko 950 tysięcy osób i udostępniono ponad 187 tysięcy razy.
Być może zastanawiacie się, czy to ostatnie spotkanie psiego rodzeństwa. Susan zapewniła, że niebawem psiaki będą obchodzić swoje pierwsze urodziny i planują wspólnie je uczcić.
Jesteśmy ciekawi waszej opinii. Myślicie, że psy rzeczywiście się rozpoznały czy może zadziałała tu raczej sympatia od pierwszego wejrzenia? Koniecznie dajcie nam znać!
źródło: www.boredpanda.com | zdjęcie główne: twitter.com/libpincher
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Jak się przygotować do adopcji psa ze schroniska? Na te rzeczy musisz zwrócić uwagę
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Nowy członek rodziny nie zawsze reprezentuje gatunek homo sapiens. Zdarza się, że podejmujemy decyzję o powiększeniu grona domowników o reprezentanta gatunku canis lupus familiaris. Fundacja Viva! namawia wszystkich, którzy chcą mieć psa, aby go nie kupować, ale zdecydować się na adopcję zwierzęcia ze schroniska.
undefined
04.02.2025
Makabryczne odkrycie w Warszawie – martwy pies w koszu na śmieci. Trwa dochodzenie
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Woli dokonano wstrząsającego odkrycia – w śmietniku na placu zabaw znaleziono martwego psa. Zwierzę miało obrażenia na pyszczku, a okoliczności jego śmierci są niejasne. Sprawą zajmuje się policja i OTOZ Animals, a opiekun suczki przedstawił swoją wersję wydarzeń.
undefined
31.01.2025
30-latek udusił psa workiem. Tłumaczył, że „nie chciał, by męczył się w schronisku”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkańcy Wałbrzycha dokonali makabrycznego odkrycia – w lesie znaleziono martwego psa ze związanymi łapami i workiem foliowym na głowie. Policja szybko ustaliła sprawcę, którym okazał się 30-letni mężczyzna. Jego tłumaczenie szokuje.
undefined