09.10.2009
Muszka gra z Andrzejem Sewerynem
psy.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kundelek prosto z krakowskich Plant wskoczył na deski szacownego teatru im. J. Słowackiego, po to by partnerować wybitnemu polskiemu aktorowi w sztuce opartej na monologach Szekspira („Wyobraźcie sobie… William Szekspir”).
Muszka ma ok. 8 lat i mieszka przy ul. św. Tomasza, w pobliżu teatru, w rejonie krakowskich Plant. Codziennie chodzi tędy na spacery. Taki był zresztą warunek, aby okolica teatru była pieskowi dobrze znana i aby czuł się tutaj jak u siebie w domu.
Znalezienie psiaka nie było łatwe. Skąd wziąć spokojnego, grzecznego i na dodatek wyszkolonego psa, który w spokoju wysłucha popisu gry aktorskiej i nie będzie reagował na ekspresyjne zachowanie artysty? Pracownicy teatru najpierw szukali sami. Zapraszali właścicieli psów spotykanych podczas spacerów na Plantach, rozglądali się wśród uczniów i adeptów szkół tresury. Gdy to nie przyniosło efektów, ogłosili casting na psa. Kilkunastu kandydatów musiało przejść próbę na scenie, odgrywając rolę, z którą miały się później zmierzyć podczas spektaklu. Umiejętności aktorskie czworonogów sprawdzał sam mistrz Andrzej Seweryn. Niestety, pierwsze próby nie wypadły obiecująco. Pieski nie potrafiły sprostać wymogom sceny, niektóre reagowały agresywnie, inne zbyt radośnie, jeszcze inne były zbyt zaaferowane nową sytuacją. Dużą przeszkodą był… wygląd psa, bo scenariusz wyraźnie wskazywał, że ma to być kundelek dość pospolitej urody, zatem co bardziej urodziwe pieski były od razu odprawiane. Nie obyło się bez incydentów: kundelek, który wydawał się najbliższy ideału nie wytrzymał presji sytuacji i znienacka dotkliwie ugryzł artystę w rękę. Do finału dotarły dwa psiaki: Muszka i Erwin. Ten ostatni jednak zbyt wesoło merdał ogonem i poszczekiwał radośnie.
Zwyciężczynią castingu została Muszka, która od końca września występuje w spektaklu, w którym monologi Szekspira składają się na fascynującą opowieść o doświadczeniach i stanach emocjonalnych człowieka. W jednej ze scen towarzyszy Andrzejowi Sewerynowi, który zwierza się pieskowi, krzyczy na niego, robi mu wyrzuty, wymachuje kijkiem… Piesek jest na scenę wprowadzany na sznurku, musi grzecznie siedzieć przez około pięciu minut, a następnie wraca za kulisy.
Dorota Rycerz
Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
07.05.2025
Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.
undefined
04.05.2025
Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?
undefined
23.04.2025
Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.
undefined