24.01.2006

Nie boi się, a drży

author-avatar.svg

psy.pl

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Choć drgawki kojarzą się nam z padaczką, nie zawsze są jej objawem - mogą wynikać nawet z zarobaczenia

fot. Shutterstock

Choroby o podłożu neurologicznym dotykają nie tylko nas, ale także naszych czworonożnych przyjaciół. Jedną z nich jest padaczka (epilepsja) – schorzenie polegające na tym, że od czasu do czasu pies ma drgawki będące następstwem niekontrolowanego rozprzestrzeniania się pobudzenia w komórkach nerwowych mózgu.

Nie wszystkie przyczyny napadów drgawek mają charakter neurologiczny, mówimy wtedy o atakach padaczkopodobnych. Tylko lekarz weterynarii po przeprowadzeniu odpowiednich badań może stwierdzić, z którym rodzajem drgawek mamy do czynienia. Epilepsja może przybierać rozmaite postaci: od napadów lekkich do ciężkich, mocno nasilonych i długotrwałych, prowadzących nawet do śmierci zwierzęcia. Objawy w poszczególnych wypadkach zależą od tego, na jak wielkim obszarze mózgu zwierzęcia neurony działają nieprawidłowo.

MA PIANĘ W PYSKU
Pies, który doznaje grand mal, czyli dużego napadu padaczkowego, traci świadomość i ma drgawki we wszystkich częściach ciała. Ten typ padaczki, nazywany u psów także epilepsją major, poprzedza niekiedy okres zwiastunowy. Zwierzę jest niespokojne, nie reaguje prawidłowo na bodźce zewnętrzne, ucieka, chowa się itp. Następnie pojawiają się skurcze mięśni szkieletowych przypominające skurcze tężcowe. Pies leży z wyprostowanymi kończynami i wygiętą do tyłu głową. Dochodzi do skurczy tonicznych mięśni skroniowych i żwaczowych. W pysku zwierzęcia pojawia się piana, a język jest wysunięty. W wyniku porażenia mięśni oddechowych następują bezdech i sinica. Atak może trwać nawet do pięciu minut. Trzeba wtedy usunąć z bezpośredniego sąsiedztwa psa niebezpieczne i twarde przedmioty, które mogłyby go pokaleczyć podczas drgawek. Z tych samych względów należy przytrzymać zwierzę podczas ataku.

SIUSIA DO WŁASNEJ MISKI
Jeśli pies doznaje małego ataku padaczkowego (petit mal – epilepsja minor), rzadko zdarza się, by stracił przytomność. Gdy jednak do tego dochodzi, szybko ją odzyskuje. Drgawki na ogół nie występują, może tylko się pojawić nieznaczne pobudzenie ruchowe niektórych części ciała. Po napadzie występuje zwykle tzw. objaw psychomotoryczny: zwierzę jest zaniepokojone, ucieka, oddaje mocz w nietypowych miejscach (własne posłanie, miska itp.).

ZAPADA W ŚPIĄCZKĘ
Jeśli pies ma skurcze określonego zespołu mięśni, które potem przenoszą się na kolejne mięśnie, mówimy o epilepsji Jacksona (od nazwiska brytyjskiego neurologa Johna Hughlingsa Jacksona). W tym rodzaju padaczki zwierzę traci też świadomość, a po ataku zapada w śpiączkę.

PO URAZIE LUB ZATRUCIU
Istnieje wiele podziałów typów padaczki. Ze względu na przyczyny mówimy np. o padaczce objawowej, czyli takiej, w której znamy przyczynę czynnościowego lub też organicznego uszkodzenia mózgu. Wyróżniamy też padaczkę pourazową będącą następstwem silnych urazów mózgoczaszki; padaczkę metaboliczną zwaną także toksyczną, która jest wynikiem zatruć, reakcji polekowej; padaczkę odruchową, której atak pojawia się wskutek silnych bodźców zewnętrznych (wybuch, błysk itp.).
Niektóre procesy patologiczne (np. nowotwory) w obszarze centralnego układu nerwowego mogą dawać objawy epilepsji. W przebiegu kilku chorób zakaźnych, np. przy nosówce lub po jej przebyciu – padaczka występuje jako następstwo uszkodzenia ośrodkowego układu nerwowego. Z kolei padaczka idiopatyczna – prawdopodobnie związana z genetycznym defektem funkcjonowania neuronów mózgu – ujawnia się już u 6-miesięcznych szczeniąt. Szczególne skłonności do zapadania na nią mają m.in. pudle, spaniele, yorki i maltańczyki.

KIEDY DRGAWKI TO NIE PADACZKA
Czasem pies może mieć drgawki, których przyczyną wcale nie jest padaczka o podłożu neurologicznym. Dzieje się tak w przypadku silnego zarobaczenia organizmu zwierzęcia – wtedy wytwarzane przez pasożyty toksyny mogą powodować ataki epileptycznopodobne. Objawy łudząco podobne do padaczkowych mogą wystąpić też w wypadku wszelkich zatruć (zarówno środkami organicznymi, jak i nieorganicznymi); wielu chorób wewnętrznych, w których dochodzi do samozatruwania się organizmu z powodu niewydolności narządów wewnętrznych; w zaburzeniach funkcji wewnątrzwydzielniczej trzustki związanych ze spadkiem poziomu glukozy.

JAK LECZYĆ PADACZKĘ
Trzeba zacząć od ustalenia źródeł ataków. Lekarz weterynarii, który opiekuje się naszym psem, powinien przede wszystkim stwierdzić, czy nie cierpi on na jakąś chorobę wewnętrzną. W tym celu wykonuje się m.in. badanie krwi z uwzględnieniem prób czynnościowych wątroby i nerek, a także jonogram, by skontrolować, czy zwierzakowi nie brakuje magnezu. Jeśli wyniki są prawidłowe, oznacza to, że mamy do czynienia z atakami o podłożu neurologicznym. Podaje się wtedy leki przeciwpadaczkowe (jeden lub kilka w zależności od stanu pacjenta). Ich dobór i dawkowanie zależą od tego, która część mózgu została uszkodzona. Jako leczenie wspomagające stosuje się magnez i witaminy z grupy B.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg
psy.pl

Psy.pl to portalu tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.

Zobacz powiązane artykuły

21.11.2024

Zrób coś wyjątkowego na Święta – dołącz do akcji #CharytatywnaChoinka!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Święta to czas, kiedy obdarowujemy bliskich prezentami i dzielimy się ciepłem. A co z tymi, którzy nie mają rodziny ani domu? Dzięki akcji #CharytatywnaChoinka, organizowanej przez Fundację Sarigato w ramach projektu „Karmimy Psiaki”, każdy z nas może sprawić, że zwierzęta w schroniskach poczują magię Świąt. To już siódma edycja tej wyjątkowej inicjatywy, w której pomagamy czworonożnym podopiecznym z całej Polski.

#CharytatywnaChoinka

undefined

07.11.2024

Co warto kupić dla pupila? Poradnik zakupowy!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zwierzęta domowe mają dobroczynny wpływ na ludzi. Badania dowodzą, że kontakt z czworonogami redukuje stres, pozwala rozładować napięcie, zachęca do aktywności fizycznej. Zwierzęta uczą swoich opiekunów empatii, okazywania uczuć. Miłości psa czy kota nie do się porównać z niczym innym, pupile kochają bezwarunkowo.

null

undefined

28.10.2024

"Postaw na łapy. Dosyp coś od siebie"! Ruszyła akcja wsparcia zwierząt z terenów powodziowych

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Już dziś dobiega końca akcja, w której Radio 357 i marka Biofeed połączyły siły, by wesprzeć zwierzęta w schroniskach dotkniętych skutkami powodzi w Polsce. Inicjatywa zakłada, że każde 15 zł przekazane przez patronów radia, to kilogram karmy przekazany przez darczyńców, a BIOFEED dokłada od siebie drugi kilogram!

postaw na łapy, akcja pomocy zwierzętom z terenów powodziowych

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się