Pinczer małpi Tricky Ricky zwycięzcą światowej wystawy psów w Helsinkach

W niedzielę zakończyła się trwająca trzy dni światowa wystawa psów (World Dog Show 2014). W tym roku zorganizował ją fiński Kennel Club, który obchodzi właśnie 125. rocznicę istnienia. W przestronnych halach centrum targowego Messukeskus w Helsinkach prezentowało się ponad 21 tys. psich piękności. Było wśród nich aż 360 różnych ras psów, które przyjechały na tę wystawę z 60. krajów, w tym z tak egzotycznych i dalekich jak Filipiny, Australia, Peru, Brazylia, Puerto Rico czy Japonia.

Najwięcej oczywiście było czworonogów z kraju organizatora, bo ponad tysiąc, ale silna ekipa przybyła także z Rosji (ponad 4 tys.) i ze Szwecji (blisko 2 tys.) Najliczniej reprezentowaną rasą był rodzimy fiński lapphund, zgłoszono bowiem ponad 500 psów tej rasy. Przyjechało też około 300 psów z Polski. Konkurencja była więc ogromna. Trzydniowa rywalizacja zakończyła się wyborem najpiękniejszego psa wystawy, którego dokonał sędzia z Finlandii Hans Lehtinen.

Zaszczytny tytuł Best In Show przypadł małpiemu pinczerowi Tricky Ricky From Yarrow-Hi Tech, którego opiekunami są Budiman Jongkie i Cooijmans Mieke z Indonezji.

Nie po raz pierwszy tak niepozorny pies wygrywa na prestiżowej wystawie. Rok temu po najwyższe trofeum na słynnej nowojorskiej Westminster Kennel Club  Dog Show sięgnął  Banana Joe, również przedstawiciel tej rasy. Pozostałe trzy finałowe miejsca zajęły: suczka rasy maltańczyk z Włoch, foksterier gładkowłosy z Belgii i amerykański cocker spaniel z Danii.

Gdzie się podziały piękne psy dużych ras? – pytali internauci na Facebooku. Rzeczywiście, mimo że wśród zgłoszonych piękności bardzo liczną grupę stanowiły psy dużych ras, jak choćby berneńczyki, rhodesiany czy labradory, to jednak w finałowej czwórce znalazły się wyłącznie nieduże psy. Odpowiedzią jest być może wpis internautki Hanny Vuorinen: Najmniejsze mają największe osobowości! PK