Pobiegli z psami, by wspomóc zwierzęta

Każda forma pomocy potrzebującym zwierzętom jest dobra. Tym razem połączono popularyzację biegania z upowszechnianiem idei pomagania zwierzętom. Już po raz drugi Klub Biegacza Łapka z Bydgoszczy zorganizował bieg, w którym udział mogli wziąć i ludzie, i psy.

Na start w minioną sobotę o godzinie 10 zgłosiło się 86 osób i 23 czworonogi, nie tylko z Bydgoszczy, ale także między innymi z Poznania, Torunia, Trójmiasta czy Warszawy. Do pokonania był dystans około 8 km, czyli dwie pętle po 4 km piękną, zacienioną trasą wzdłuż kanału bydgoskiego.

W biegu uczestniczyły zarówno psy rasowe, jak i kundelki, małe i duże. Pierwsze i drugie miejsce zajęły niestrudzone beagle’e Ozzy i Dilbert, a jako trzecia na metę dotarła suczka Cola rasy pinczer średni.

Wszyscy biegacze otrzymali pamiątkowe medale, dodatkowo zwycięzcy pucharki, a czworonogi karmę, przysmaki i miski.

– Cieszę się, że udało się połączyć moje dwie pasje: bieganie i miłość do zwierząt – powiedział inicjator biegu Michał Kosiński, prywatnie opiekun kotki Fruzi. I dodał, że w tym roku w biegu wzięło udział dwa razy więcej uczestników, i tych dwunożnych, i tych czworonożnych, niż rok wcześniej. Tym samym wzrosła kwota z wpisowego, która w całości zostanie przekazana kujawsko-pomorskiemu oddziałowi OTOZ Animals. PK