Psy pobłogosławione

Blisko 2000 psów zaprezentowało się na III Międzynarodowej Wystawie Psów Rasowych w Głogowie. To prawie o trzysta więcej niż w poprzednim roku. Psie piękności przybyły nie tylko z całej Polski, ale także m.in. z Niemiec, Słowacji, Czech, Rosji, Szwecji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Włoch czy Francji. Jak zwykle najliczniej reprezentowane były rasy najbardziej popularne w Polsce, czyli labrador retriever (72), golden retriever (61) i yorkshire terrier (57).

W niedzielę 27 stycznia trudnego wyboru najpiękniejszego psa wystawy dokonał sędzia z Irlandii Sean Delmar. Na najwyższym miejscu podium postawił psa rasy yorkshire terrier pochodzącego z hodowli Aleny Bystrianskiej z czeskiej Ostravy. Kolejne miejsca na podium zajęły chart rosyjski borzoj i terier tybetański. Na czwartym miejscu pięknie prezentował się mastif tybetański.

Mastif tybetański to jedna z najstarszych znanych ras, charakteryzująca się dużą niezależnością. Nie pozwolił więc sędziemu na zbytnią poufałość. Sędzia w porę to zrozumiał i obyło się bez przykrych konsekwencji. Inaczej rzecz się miała z młodym chartem polskim, który tak się zdenerwował podczas oceny, że sędzia Krystyna Opara opuszczała ring z krwawiącym palcem i ranką na nodze. To jedyne drobne incydenty odnotowane na trwającej od piątku 25 stycznia do niedzieli 27 stycznia wystawie. Jak ocenia Michał Tuliszewski, znany i ceniony handler, organizacja wystawy była bez zarzutu. – Służby porządkowe pomagały nawet przy wnoszeniu klatek na antresolę, gdzie wystawcy wraz ze swoimi czworonogami czekali na swoją kolej – mówi Tuliszewski, i dodaje, że jedyną bolączką wszystkich polskich wystaw jest brak tak zwanych grooming area, czyli miejsc, gdzie w spokoju można przygotować psa do prezentacji.

Szczególne zainteresowanie widzów wzbudziły psy ras bardzo rzadko spotykanych, takich jak english toy terrier, springer spaniel walijski czy owczarek rumuński mioritic.

Po raz pierwszy w historii wystaw niedzielne pokazy poprzedziła msza święta, podczas której psy zostały pobłogosławione. Wzięło w niej udział kilkudziesięciu wystawców. Celebrował ją ks. dr Jan Pazgan, który jest także hodowcą akity oraz pełni funkcję rzecznika dyscyplinarnego oddziału ZKwP w Legnicy. PK 

O tym, kiedy odbędą się kolejne wystawy, czytaj TUTAJ.