Ratunek dla jamników… i ludzi

Badania Bergknuta wykazały podobny przebieg dolegliwości związanych z wypadnięciem dysku u psów i u ludzi. Około 3,5 proc. szwedzkich czworonogów zapada na różne odmiany chorób kręgosłupa, przy czym 1,5 razy częściej samce niż suki. Najbardziej narażone są rasy o krótkich nogach – a w szczególności co piąty jamnik. Stosunkowo często przytrafiają się one też większym psom pracującym – takim jak owczarki niemieckie. Bergknut sugeruje, by u zagrożonych chorobą zwierzaków – tak jak u ludzi – wykrywać ją za pomocą rezonansu magnetycznego. Opracował też nową metodę leczenia chorób pleców, polegającą na zastępowaniu uszkodzonego dysku protezą wykonaną z hydrożelu. Co ważne, naukowiec nie wykorzystuje w swych badaniach żywych psów, lecz testuje dyski na kręgosłupach nieżyjących zwierzaków. ACh