Suka na trzech łapach zwyciężyła w plebiscycie „Przyjaciele na całe życie”

Zwieńczeniem trwającej cztery dni (7-10 marca) wystawy Crufts w Birmingham było ogłoszenie wyników plebiscytu „Przyjaciele na całe życie”. O ten zaszczytny tytuł walczyło w tym roku sześć psów (więcej o nominowanych TUTAJ) wraz ze swoimi opiekunami. Siedmiolatek Owen Howkins, poruszający się na wózku z powodu rzadkiej choroby genetycznej uniemożliwiającej rozkurczanie mięśni, nie krył wzruszenia, kiedy uroczyście ogłoszono wyniki głosowania i rozległy się gromkie brawa wielotysięcznej widowni. Aż 54 proc. głosów oddano właśnie na parę Owen i Haatchi. Przypomnijmy, że Haatchi to suka owczarka anatolijskiego, uratowana spod kół pociągu, której w wyniku wypadku  amputowano jedną łapę i ogon. Kiedy trafiła do rodziny Owena, całkowicie odmieniła życie chłopca. Poruszająca się swobodnie na trzech łapach suczka pokazała, że z niepełnosprawnością da się normalnie funkcjonować.

Ostatniego dnia wystawy, na której pokazano ponad 20 tys. psów, poznaliśmy także jej zwycięzcę. Tytuł Best in Show sędzia Geoff Corish nadał Lilly, suce rasy petit basset griffon vendéen (mały basset szorstkowłosy wandejski). Było to drugie podejście Lilly do tytułu. W 2011 roku zajęła drugie miejsce. Jej właścicielami są Sara i Gavin Robertson oraz Wendy Doherty. W konkurencji finałowej oprócz Lilly zaprezentowano jeszcze psy takich ras jak: skye terrier, king charles spaniel, berneński pies pasterski, terier tybetański, owczarek australijski i labrador retriever. Labrador Romeo, który przyjechał na wystawę z Włoch, zdobył tytuł Reserve Best in Show. 

Petit basset griffon vendéen to średniej wielkości pies należący do grupy 6 (psy gończe i rasy pokrewne), którego ojczyzną jest Francja. Uwielbia otwarte przestrzenie, na których może się wybiegać, ale cechuje go też ogromne przywiązanie do właściciela. Mimo że rasa jest u nas mało znana, to w Polsce w 2012 r. zarejestrowano 45 jej przedstawicieli. PK