25.02.2022

Zaginiona suczka Milka przebyła samotnie 60 km – wróciła z Bytomia do schroniska w Zawierciu

Joanna Żołnierkiewicz

Joanna Żołnierkiewicz

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Milka, będąca pod opieką schroniska dla zwierząt w Zawierciu, pod koniec stycznia 2022 roku trafiła do adopcji. Wyjechała z opiekunami do Bytomia. Niestety, po kilkunastu dniach uciekła z nowego domu. Opiekunowie Milki zaapelowali do mieszkańców Bytomia i okolic o pomoc w poszukiwaniach. Suczka odnalazła się… 60 km dalej, w Zawierciu.

zaginiona suczka Milka

Fot. Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu/Facebook

Ślad po Mili zaginął. Ostatni raz widziano ją na początku lutego przy drodze szybkiego ruchu w jednej z dzielnic Bytomia. Opiekunowie psa od razu pojechali na miejsce, ale czworonoga już tam nie zastali. Z dnia na dzień malała szansa na odnalezienie zaginionej suczki. Malały też pokłady nadziei u stęsknionych za nią opiekunów.

Zaginiona suczka Milka – „nasza adopciara pokonała 60 km w pięć dni”

Na szczęście Milka odnalazła się cała i zdrowa. 16 lutego 2022 roku pracownicy schroniska w Zawierciu byli zaskoczeni, kiedy przywitała ich przed wejściem do swojego dawnego kojca. Mila postanowiła wrócić do znanego jej przez lata miejsca. Na szczęście trafiła do celu bez uszczerbku na zdrowiu. Po drodze – a trzeba pamiętać, że przebyła aż 60 kilometrów – mogła natknąć się na wiele niebezpieczeństw. Pracownicy schroniska byli w szoku, ale także niezmiernie szczęśliwi, widząc znaną im „uśmiechniętą” mordkę.

„Zaginiona Mila pokonała 60 km i wróciła do Schroniska. Dzisiejsze przyjście do pracy zapamiętamy na bardzo długo. Co dzień rano witają nas nasze psiaki jednak dzisiaj powitał nas jeden ogonek więcej.”

 

„Nasza adopciara pokonała 60 km w pięć dni i pokonując ogrodzenie schroniska czekała przed swoim kojcem Właściciele Milusi przyjechali od razu do schroniska, nie mogli uwierzyć, że ta dzielna, mała sunia pokonała tyle kilometrów i odnalazła się cała i zdrowa. Cieszymy się, że trafiła na tak wspaniałych ludzi, którzy poruszyli pół Bytomia by odszukać Mile” – czytamy we wpisie na fanpage’u Schroniska dla Zwierząt w Zawierciu.

Opiekunowie Milki, gdy tylko dostali informację od pracowników schroniska, wyruszyli po nią z Bytomia do Zawiercia. Byli w szoku, jak długą i niebezpieczną drogę przebyła suczka. Byli pełni obaw o jej życie, ale na szczęście znów mogą być razem. Mila wróciła do swoich opiekunów, a ci – razem z pracownikami schroniska – postarają się o znacznie lepsze zabezpieczenia. Wszyscy doskonale zdają sobie sprawę, że suczka potrzebuje naprawdę dużo czasu, aby zaaklimatyzować się w nowym miejscu, a opiekunowie – ogromnej ilości cierpliwości. Mila, choć tęskni za schroniskiem, na pewno niedługo odnajdzie się w ciepłym domu wśród ludzi, których na niej zależy. Ma niecałe 4 lata, jest nieśmiała i była przez długi czas wycofana. Potrzebowała wsparcia, by nauczyć się zaufać człowiekowi. Zanim trafiła do schroniska, wiodła bezdomne życie.

emiteo

Zapisz się do newslettera Psy.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!

źródło: Schronisko dla Zwierząt w Zawierciu/Facebook

Pierwsza publikacja: 26.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Joanna Żołnierkiewicz
Joanna Żołnierkiewicz

Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.

Zobacz powiązane artykuły

07.05.2025

Tragedia w Cesarce. Chciała ratować psa, oboje zostali porażeni prądem

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

To miał być zwykły, wiosenny spacer z psem. Niestety, zakończył się dramatem. 2 maja w miejscowości Cesarka (woj. łódzkie), niedaleko hotelu w gminie Stryków, 50-letnia kobieta rzuciła się na pomoc swojemu psu, który nagle znalazł się w wodzie. Gdy weszła do zbiornika, oboje zostali porażeni prądem.

null

undefined

04.05.2025

Kaganiec weterynaryjny może być groźny dla zdrowia psa!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jeśli twój czworonóg z różnych względów musi nosić kaganiec, pamiętaj – kaganiec weterynaryjny nie nadaje się na spacery ani do autobusu! Czym grozi taki błąd?

kaganiec weterynaryjny nie na upał

undefined

23.04.2025

Pies uratowany spod falochronu! Niezwykła akcja ratunkowa w Kołobrzegu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

To miała być spokojna niedziela. Jednak spacerowicze przy kołobrzeskim falochronie natknęli się na coś, co poruszyło całe miasto – spod betonowych gwiazdobloków wydobywał się piskliwy głos uwięzionego psa.

pies uratowany spod falochronu Kołobrzeg

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata psów!

Zapisz się